Nadchodzą duże zmiany w norweskim prawie, dotyczące imigrantów. Osoby, które nie będą chciały pracować lub uczyć się języka, nie będą mogły liczyć na pomoc socjalną, czy obywatelstwo. I to są bardzo dobre zmiany.
Zmiany dla imigrantów w Norwegii
Jak donosi serwis mojanorwegia.pl, 16 sierpnia norweski rząd zaprezentował plan obszernej reformy integracyjnej. Jest to największy plan reformy tego obszaru prawa od 2003 roku. Zmiany mają na celu zwiększenie efektywności imigrantów, ale także ochronę poziomu życia w Norwegii.
Pierwszą rzeczą, którą musiałby zrobić imigrant po zamieszkaniu w Norwegii, byłoby podpisanie specjalnej karty praw i obowiązków, z których będzie musiał bezwzględnie wywiązać się w określonym czasie.
Podstawą programu dla uchodźców, a zarazem jednym z najważniejszych obowiązków, będzie konieczność nauki języka norweskiego. Wśród obowiązków będzie także szeroko rozumiane podwyższanie kompetencji w zakresie zatrudnienia, na przykład w formie kursów zawodowych.
Nie umiesz języka norweskiego? Pożegnaj się z socjalem
Osoby, które nie będą czynić postępów w nauce języka norweskiego, stracą możliwość do pobierania pomocy socjalnej. Znacznie utrudnione będzie również uzyskanie norweskiego obywatelstwa. Do uzyskania owego, wymagana będzie, chociaż podstawowa, znajomość języka norweskiego w mowie i piśmie.
Trzeba przypomnieć, że wiele osób mieszka w Norwegii i jedynie korzysta z pomocy socjalnej (de facto imigranci pobierają więcej świadczeń, niż obywatele Norwegii), nie dając od siebie nic w zamian. Według ministra edukacji Norwegii, Jana Tore Sannera, coraz więcej imigrantów kształci się i doskonalne radzi sobie na rynku pracy. Niestety, w dalszym ciągu spośród imigrantów wiele osób, to bezrobotni. Ponadto dzieci osób nowoprzybyłych mają duże problemy z edukacją, głównie z powodu problemów z nauką języka.
Co ciekawe, powyższe nie ma złośliwego i antyimigranckiego charakteru. Działania są typisk norsk, bo każdy kursant będzie indywidualnie uzgadniał tempo nauki, w zależności od swoich możliwości czasowych i intelektualnych. Nowoprzybyli będą ponadto określać swoją wizję rozwoju w kraju fiordów, a gminy będą wspierać organizacyjnie i finansowo osiąganie zamierzonych celów tak, aby każdy faktycznie czuł się w Norwegii koselig.