Gwarancja nie dla palaczy. Opisujemy dziś problemy palaczy z gwarancją na telewizory, laptopy i inną elektronikę.
Sprzęt elektroniczny psuje się z różnych powodów. Problemy pojawiają się w związku ze słabej jakości komponentem, wypadkami losowymi, niewłaściwym użytkowaniem, a także niesprzyjającymi warunkami użytkowania. Problemy palaczy z naprawami gwarancyjnymi elektroniki mogą zaskoczyć jednak niejedną osobę.
Gwarancja nie dla palaczy
Karty gwarancyjne elektroniki zawierają różnego rodzaju klauzule i wyłączenia. Często jest tam ogólnie ujęty punkt, który mówi, że sprzęt nie powinien być użytkowany w pomieszczeniach zapylonych, zadymionych. Narażanie delikatnych komponentów na czynniki sprawiające, że może on się szybciej psuć, mogą przyczynić się może nie do utraty gwarancji, ale do tego, że serwis wykona naprawę, ale będzie ona odpłatna, gdyż zostanie potraktowana jako zaistniała w związku z nieprawidłowym użytkowaniem sprzętu.
Ostatnio przytaczany jest w mediach przykład pary z Wielkiej Brytanii, która oddała do naprawy telewizor, na którego ekranie pojawiły się niepokojące i przeszkadzające w odbiorze obrazu cienie. Fachowiec stwierdził, że nie naprawi sprzętu w ramach gwarancji, gdyż wada pojawiła się na skutek dymu papierosowego. Para paliła w mieszkaniu i to dość sporo.
Z naszego rodzimego podwórka wiemy, że na forach przetaczały się dyskusje dotyczące wpisów osób, którym serwisy odmówiły naprawy sprzętu właśnie ze względu na usterki spowodowane, według serwisantów, dymem papierosowym.
Sam niegdyś pracowałem jako szef działu serwisowego małej firmy i trafiały do mnie komputery śmierdzące gorzej niż popielniczka. Kremowy kolor obudowy dawno zmienił się w brąz, a wewnątrz można było szmatką zdjąć coś w rodzaju smoły. Cząstki dymu zaklejały wentylatory na radiatorach, przyklejały się do nich kłaczki kurzu, które bardzo trudno było usunąć. Naprawę kilku wykonaliśmy odpłatnie, choć klienci próbowali zwykle walczyć, ale widząc wnętrze swojej maszyny i pokryte zlepionym kurzem podzespoły odpuszczali.
Podobnie może być z matrycami telewizorów i laptopów. Pomiędzy warstwy dostają się cząstki dymu papierosowego i odkładają się tam, tworząc smugi. Czyszczenie nie zawsze jest łatwe, ale serwisy godzą się na wykonanie takich usług odpłatnie. Rzadko zdarza się, że całkowicie odmawiają wykonania naprawy. Niestety dla palaczy, kosztuje to zwykle kilkaset złotych.
Czy spotkaliście się może z podobnymi sytuacjami, w których odmówiono napraw gwarancyjnych z powodu dymu papierosowego lub innych nietypowych przypadków? Jeśli tak, to opiszcie je w komentarzach.
W każdej sprawie, dotyczącej problemów związanych z uzyskaniem naprawy produktów w ramach gwarancji lub rękojmi, uzyskaniem zwrotu pieniędzy lub przedłużających się terminów rozpatrzenia reklamacji, a także wszelkimi innymi, w których chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika, możesz skontaktować się z redakcją Bezprawnik.pl. Współpracuje z nią zespół osób specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasza bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.