Polskie sądy zadały TSUE dwa pytania prejudycjalne. Czy weksel in blanco może stanowić zabezpieczenie roszczeń konsumenckich? Czy weksel in blanco może w takich wypadkach odmówić nakazu zapłaty i tym samym doprowadzić do przeprowadzenia z urzędu sprawdzenia zawartej umowy? Odpowiedź zwłaszcza na drugie pytanie jest bardzo ciekawa.
Weksel in blanco jako zabezpieczenie umów konsumenckich budził wątpliwości polskich sądów
Najprawdopodobniej każdy kojarzy weksel in blanco z rzeczywistości wręcz filmowej. Mowa o takim dokumencie, na którym pozostawia się wierzycielowi wolne pole do wpisania kwoty długu. W rzeczywistości chodzi po prostu o takie weksle, w których treści brakuje jakiegoś elementu. Może nim być także chociażby data, czy nawet wskazania osoby na rzecz której ma zostać dokonana płatność. Często brakuje właściwie wszystkiego – z wyjątkiem podpisu dłużnika i samego zobowiązania do zapłaty.
Jak się łatwo spodziewać, taki środek może niekiedy prowadzić do nadużyć. Tymczasem korzystają z niego nie tylko osoby fizyczne, czy przedsiębiorcy. Bywa, że i państwo stosuje takie weksle jako zabezpieczenie. Przykładem może być chociażby program Czyste Powietrze. Postępowanie nakazowe w sprawach o weksel in blanco było przedmiotem szczególnego zainteresowania dwóch polskich sądów. Mowa o sądzie rejonowym dla Warszawy Pragi-Południe oraz sądzie okręgowym w Opolu.
Zgodnie z wyrokiem TSUE sądy mają obowiązek upewnić się, że konsument nie padnie ofiarą klauzuli abuzywnej – w umowie bądź porozumieniu wekslowym
Jak podaje Rzeczpospolita, polskie sądy postanowiły zadać pytania prejudycjalne Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jedno z nich dotyczyło samego stosowania weksli in blanco do zabezpieczania roszczeń konsumenckich. Na przeszkodzie stoją regulacje unijne, które nakazują sądowi badać z urzędu, czy umowa nie zawiera przypadkiem jakichś niedozwolonych klauzul. Drugie pytanie miało pozwolić ustalić, czy w takim przypadku sąd może odmówić wydania nakazu zapłaty. Skutkiem takiego obrotu byłoby postępowanie mające zbadać okoliczności zawarcia samej umowy.
Teraz zaś zapadł w tej sprawie wyrok. TSUE stwierdził, że sposoby na zabezpieczenia umowy konsumenckiej pozostają poza spektrum zainteresowań prawa wspólnotowego. To oznacza, że weksel in blanco pozostaje opcją jak najbardziej zgodną z prawem. Tyle tylko, że jeśli istnieją wątpliwości co do okoliczności zawarcia takiej umowy, to sąd ma nie prawo a obowiązek odmówić wydania nakazu zapłaty.
Musi również zażądać od przedsiębiorcy przedstawienia treści umowy bądź porozumienia wekslowego. Co szczególnie ważne: taka decyzja sądu nie musi być poprzedzona przez jakiekolwiek działanie ze strony samego konsumenta. Warto pamiętać, że do tej pory sądy były także w tej kwestii związane żądaniami poszczególnych stron postępowania.
Dodatkowa ochrona konsumenta przed nieuczciwymi praktykami niektórych przedsiębiorców to cenny dodatek do naszego systemu prawnego
To jednak nie koniec. Zgodnie z wyrokiem TSUE, sąd ma także obowiązek sprawdzić z urzędu, czy także porozumienie wekslowe nie zawiera żadnych klauzul niedozwolonych. Efektywnie ciężar dowodu odnośnie tego, że z umową i wekslem jest wszystko w porządku spada na wierzyciela. Do tej pory polskie prawo przewidywało, że takie sprawdzenie następuje wyłącznie w przypadku zarzutu zobowiązanego do zapłaty.
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, możliwość uzupełniania materiału dowodowego przez sądy stanowi dodatkowe zabezpieczenie interesów konsumenta. Z całą pewnością jest to coś, z czego należy się cieszyć. Cały system ochrony praw konsumentów opiera się na założeniu, że to oni są najczęściej słabszą stroną umowy. W takich przypadkach czysta kontradyktoryjność w postępowaniu niekoniecznie spełnia swoją rolę. Zwiększenie uprawnień sądów w takich przypadkach oznacza tak naprawdę po prostu potencjalnie bardziej sprawiedliwe wyroki.
Nie sposób również nie zauważyć, że wyrok TSUE idzie w kierunku maksymalnego upewnienia się, że konsument nie padnie ofiarą klauzul abuzywnych. Żaden środek zabezpieczenia umowy – w tym także weksel in blanco – nie może służyć realizowaniu jej sprzecznych z prawem postanowień. Każda dodatkowa forma ochrony konsumenta przed tego typu nieuczciwymi praktykami ze strony firm pozytywnie wpływa na praktyki rynkowe.