Usługa doręczenia przez kuriera w powszechnym mniemaniu uchodzi za doręczenie do drzwi adresata. Jednakże korzystający z usług DPD mogą się zdziwić, że kurierzy nie muszą doręczać paczki w ten sposób. Zgodnie z regulaminem, wystarczy doręczenie do punktu odbioru. Co więcej, uznaje się to za próbę doręczenia.
Kilka dni temu przeżyłem niemałe zdziwienie, kiedy czekając na paczkę, dostałem wiadomość, że kurier nie przyjedzie. Przesyłka została po prostu dowieziona do punktu odbioru, a kurier nie podjął nawet próby doręczenia. Być może nie miałbym nic przeciwko takiemu rozwiązaniu. Jednak punkt odbioru jest oddalony spory kawał drogi od mojego mieszkania. Jakby tego mało, są na rynku inne usługi, które oferują doręczenie przesyłki do określonego punktu. Doręczenie kurierem do takich się, moim zdaniem, nie zalicza. Paczkę odebrałem, chociaż interesującym doświadczeniem było to, że w punkcie odbioru była kolejka osób z podobnym problemem. Oczywiście, przy takiej skali doręczeń o tego typu sytuacje nie musi być trudno. Dodatkowo trzeba wziąć poprawkę na to, że mamy właśnie najgorętszy okres roku w branży.
Czytelniczka zwróciła nam uwagę na pewną rzecz, którą z zaskoczenia odkryła podczas reklamacyjnych bojów o losy jakiejś przesyłki. Szczegółowe Warunki Świadczenia Usług DPD zawierają interesujący punkt.
8.6.3. Zleceniodawca lub działający w jego imieniu Nadawca nie będący konsumentem przyjmuje do wiadomości, iż DPD zastrzega sobie prawo do skierowania Przesyłki do Punktu DPD Pickup lub zapewnienie innej alternatywnej metody doręczenia, wcześniej niż po dwóch nieudanych próbach doręczenia i z tego tytułu Zleceniodawcy lub działającemu w jego imieniu Nadawcy nie przysługują żadne roszczenia.
Kurierzy nie muszą doręczać paczki
Biorąc pod uwagę fakt, że mówimy o regulaminie działania firmy kurierskiej, takie sformułowanie jest co najmniej osobliwe. Podobny zapis nie dziwiłby nikogo, gdyby gdzieś w jego treści znalazło się sformułowanie „siła wyższa”. Śnieżyca, powódź, ulewa, wypadek, choroba czy niespodziewane obciążenie kurierów to tylko niektóre z przykładów. O dziwo w tym punkcie nie ma o tym ani słowa. Po prostu DPD zastrzega sobie prawo do skierowania paczki prosto to punktu odbioru bez wcześniejszych prób doręczenia.
Co ciekawe, dwie próby doręczenia są niejako w pakiecie oferowanej usługi, czym firma sama chwali się na swojej stronie internetowej.
Nasza usługa standardowa to najkorzystniejsze cenowo rozwiązanie w zakresie wysyłek krajowych. Oprócz standardowego, jednodniowego czasu doręczenia, usługa DPD CLASSIC obejmuje ubezpieczenie do kwoty 1000 zł, dwie próby dostarczenia oraz informację o doręczeniu dostępną online.
Również ciekawy jest inny punkt tego samego regulaminu. Wynika z niego, że przekazanie przesyłki do punktu odbioru uznaje się za podjęcie przez DPD próby doręczenia przesyłki.
8.6.8. W przypadku usługi Odbioru w Punkcie DPD Pickup lub w przypadku skierowania Przesyłki do Punktu DPD Pickup w wyniku procesowania operacyjnego, DPD poinformuje Odbiorcę w formie wiadomości SMS lub e-mail o fakcie przekazania Przesyłki do Punktu Odbioru DPD Pickup wraz z wszystkimi niezbędnymi informacjami potrzebnymi do jej odbioru. W sytuacji określonej w zdaniu poprzedzającym, Zleceniodawca lub działający w jego imieniu Nadawca (niebędący Zleceniodawcą) przyjmuje do wiadomości, iż przekazanie Przesyłki do Punktu DPD Pickup uznaje się za podjęcie przez DPD próby doręczenia przesyłki.
Czytelniczka poinformowała nas, że z jej doświadczenia wynika, że ten punkt regulaminu nie jest dobrze znany pracownikom infolinii. Przez to, że nie wiedzą, że kurierzy nie muszą doręczać paczki, angażują niezadowolonego z takiej sytuacji klienta w reklamacje. Te od samego początku są skazane na niepowodzenie. Zgodnie z regulaminem, kurier DPD może uznać za doręczoną paczkę pozostawioną w punkcie odbioru.