Od 8 stycznia, czyli od dzisiaj, lekarze powinni wystawiać już wyłącznie e-recepty (a papierowe – jedynie w momencie np. awarii systemu czy prądu). Co to oznacza dla pacjentów? Czy muszą logować się do Internetowego Konta Pacjenta? Czy w związku z tym emeryci i renciści będą musieli posiadać urządzenie z dostępem do internetu?
Lekarze od dziś muszą wystawiać recepty elektroniczne. A przynajmniej powinni
Od 8 stycznia lekarze mają nowy obowiązek – chodzi o recepty elektroniczne. Po papierową wersję powinni sięgnąć jedynie w momencie awarii systemu lub braku prądu, ewentualnie w przypadku wystawienia recept w ramach tzw. importu docelowego. Co ciekawe, na ten moment jednak lekarzom nie grozi żadna konkretna kara za niewywiązanie się z obowiązku wystawienia e-recepty.
Wprowadzenie recept elektronicznych ma na celu przede wszystkim eliminację problemu fałszowania recept i sprzedawania kupowanych leków poza granice kraju. Korzyści mają odczuć jednak też sami pacjenci – nie będą musieli martwić się o to, by nie zgubić recepty. Problemem przestanie też już być niewyraźne pismo lekarza. Niektórzy jednak martwią się, że recepty elektroniczne zmuszą ich do posiadania urządzenia z dostępem do internetu, podczas gdy zwyczajnie ich na to nie stać. Czy wizyta w aptece będzie miała sens tylko wtedy, gdy przyjdzie się do niej ze smartfonem z dostępem do sieci? Na szczęście okazuje się, że nie ma takiej potrzeby.
E-recepta nie wymusi na nikim posiadania smartfona z dostępem do internetu
Jak będzie wyglądać proces wystawienia i realizowania e-recepty? Lekarz wystawia ją w specjalnym systemie i podpisuje elektronicznie. Pacjent ma do wyboru dwie opcje – albo skorzysta z Internetowego Konta Pacjenta, albo jeszcze w przychodni pobierze wydruk informacyjny.
W aptece pacjent może albo podać farmaceucie wydruk od lekarza (ten zeskanuje kod kreskowy), albo – podać jedynie numer PESEL i wspomniany kod – jeśli wcześniej pacjent zaloguje się na konto w IKP i zaznaczy rodzaj powiadomień SMS. Jeśli pacjent wybrał powiadomienie e-mail, farmaceuta zeskanuje kod recepty ze smartfona.
To oznacza, że pacjent absolutnie nie musi mieć przy sobie smartfona z dostępem do internetu, nie musi też korzystać z Internetowego Konta Pacjenta. IKP może co najwyżej okazać się pomocne w kilku przypadkach. Pacjent może np. sprawdzić historię e-recept, w aptece nie musi mieć też przy sobie wydruku informacyjnego. Dodatkowo receptę może wykupić też osoba trzecia – po podaniu numer PESEL i kodu autoryzacyjnego, co może mieć duże znaczenie szczególnie w przypadku starszych osób.
Co ciekawe, po zalogowaniu do IKP pacjent zobaczy nie tylko wystawione e-recepty, ale również – informację o dawkowaniu leków. Ponadto przy korzystaniu z IKP lekarz może wystawić kolejną receptę elektroniczną bez konieczności stawienia się pacjenta w gabinecie.
Można się oczywiście spodziewać, że znaczna część pacjentów, zwłaszcza tych starszych, nie będzie korzystać z IKP. Dla nich zmieni się zatem głównie to, że zamiast papierowej recepty – otrzymają wydruk.