Jeszcze niedawno wszystko wskazywało na to, że wydatki na święta będą w tym roku wyjątkowo duże. Średni budżet na Wielkanoc miał jeszcze w lutym wynieść 640 zł. Teraz wiadomo, że zamiast wielkich wydatków będą wielkie oszczędności.
Na pewno tegoroczna Wielkanoc będzie zupełnie inna niż wszystkie z ostatnich przynajmniej kilkunastu lat. Władza i eksperci przekonują, że w związku z epidemią koronawirusa warto zostać w domu. A przecież świąteczne odwiedzanie rodzin to jedna z najważniejszych polskich tradycji…
Zmieni się jednak nie tylko forma spędzania świąt. Znacznie mniejsze będą też wydatki na święta.
Wydatki na święta. Najbardziej oszczędzają seniorzy
W lutowych badaniach Providenta Polacy deklarowali, że chcą wydać na tegoroczną Wielkanoc średnio o 74 zł więcej niż przed rokiem. Jednak w marcu przecież sytuacja zmieniła się dramatycznie. A zatem Provident znowu zrobił badanie.
Okazało się, że raptem tylko 30 proc. respondentów zamierza się trzymać początkowo zakładanego budżetu.
To oczywiście logiczne – wielkich wyjazdów w tym roku raczej nie będzie, a wszyscy w jakiś sposób starają się przygotować na nadchodzący kryzys.
Jednak w badaniu firmy pojawił się jeden dość ciekawy wątek. Otóż okazuje się, że najbardziej na Wielkanocy chcą oszczędzić seniorzy. Poważne cięcia w wielkanocnych wydatkach deklaruje niemal 60 proc. z nich.
To może zaskakiwać, bo np. większość emerytów jeszcze kryzysu tak bardzo nie odczuła. Emerytury nie są obniżane – i raczej trudno sobie wyobrazić, by to się miało stać w najbliższym czasie. Ba, niedawno wypłacono im „trzynastki”.
O co więc chodzi? Być może po prostu seniorzy są zapobiegliwi i czują, kiedy trzeba zaciskać pasa. W końcu ludzie po 60. niejeden kryzys już widzieli… Jednak może też chodzić o coś innego. Bo jeśli pracę tracą ich dzieci i wnuki, to pewnie seniorzy przede wszystkim myślą o tym, jak im pomóc w tych trudnych czasach. A skali zwolnień wśród millenialsów jeszcze nie znamy, ale wiemy, że jest spora – w końcu stoją całe sektory gospodarki – przemysł kreatywny, turystyka, gastronomia…
Nic dziwnego, że w takiej sytuacji seniorzy nie chcą wydawać już wielkich pieniędzy na świąteczne wydatki.