Jeżeli złożyłeś wniosek o uzyskanie pozwolenia na budowę i urząd nie odpowie ci do końca roku, to zapewne będzie trzeba powtórzyć procedurę

Codzienne Dołącz do dyskusji (161)
Jeżeli złożyłeś wniosek o uzyskanie pozwolenia na budowę i urząd nie odpowie ci do końca roku, to zapewne będzie trzeba powtórzyć procedurę

Zmienia się prawo. Potrzebne będzie nowe pozwolenie na budowę od 2020 roku? Na szczęście nie, chociaż już złożone wnioski, jeżeli nie będą do końca roku rozpatrzone, prawdopodobnie trzeba będzie składać od nowa.

Nowe pozwolenie na budowę od 2020 roku?

„Money.pl” – powołując się na dzisiejsze wydanie „Rzeczpospolitej” – wskazuje, że zmieniają się rozporządzenia dot. charakterystyki energetycznej budynków. Nowobudowane obiekty będą musiały być zgodne z dużo bardziej restrykcyjnymi, wręcz wyśrubowanymi normami. O prawdopodobnych zmianach, określających nowe wymogi techniczne budynków, pisałem już w lipcu.

Znowelizowane rozporządzenie, które zawiera w swojej treści charakterystykę techniczną budynków, określa, że współczynnik EP – tj. energia nieodnawialna – nie będzie mógł przekroczyć 65 kWh/mkw/rok. Teraz jeszcze jest to 85 kWh/mkw/rok.

Źródłowy serwis dodaje ponadto, że obecna sytuacja może – w sytuacji, gdy organ nie wyda pozwolenia przed wejściem w życie nowych przepisów – spowodować konieczność złożenia nowego wniosku. Wraz z koniecznością przeprojektowania planowanego obiektu tak, by czynił on zadość wymogom nadchodzącego prawa.

Dlaczego tak?

W wypadku prawa karnego zasadniczo stosuje się przepisy obowiązujące w momencie orzekania, chyba że przepisy obowiązujące w dacie popełnienia czynu zabronionego są względniejsze. Postępowanie administracyjne, które określa m.in. procedurę wydania pozwolenia na budowę, ma ten – intuicyjny – schemat nieco odwrócony.

Organ, który rozpatruje sprawę administracyjną, działa zawsze w oparciu o przepisy prawa, które obowiązują w dniu wydawania decyzji (orzekania), a nie w dniu złożenia wniosku przez obywatela. Oznacza to, że obywatel może – zgodnie z obowiązującym wówczas prawem – złożyć wniosek, a organ, rozpatrując już w oparciu o inne przepisy, ma prawo wydać rozstrzygnięcie negatywne, na przykład decyzję odmowną.

Sytuacja najczęściej nie jest w istotny sposób szkodliwa. Postępowanie administracyjne nie może przecież trwać w nieskończoność. Zasadą jest miesięczny termin, który można przedłużyć do dwóch, gdy sprawa jest szczególnie zawiła. Teoretycznie prawo nie powinno powstawać i obowiązywać z dnia na dzień.

Co można zrobić?

Przemysław Dziąg z Polskiego Związku Firm Deweloperskich tłumaczył na łamach „Rz”, że

W wielu urzędach ciągle leżą nierozpatrzone wnioski złożone pod koniec ubiegłego i na początku tego roku. Inwestorzy, którzy nawet wiedzieli, że 31 grudnia 2020 r. zmieni się wskaźniki EP, nie mogli zakładać, nawet przy zachowaniu należytej staranności, że będą musieli dostosowywać złożone projekty do nowych wymagań EP

Co powinno się zrobić? Do rozporządzenia, które wejdzie w życie z początkiem przyszłego roku, powinno dodać się przepisy przejściowe. Tak, by już złożone wnioski rozpatrywać w oparciu o stare przepisy, nawet choćby nowe weszły już w życie.

Czy nowe pozwolenie na budowę od 2020 roku będzie zatem potrzebne? Jeżeli ktoś już otrzymał decyzję, to nie musi się niczym martwić. Problem mogą mieć – w wypadku braku przepisów przejściowych – ci, którzy już złożyli wnioski.