Na dzisiejszej konferencji premier ogłosił to, co w obecnej sytuacji jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem. Od poniedziałku 9 listopada zamknięte zostają wszystkie szkoły. Cała nauka przechodzi w tryb zdalny. Jak będzie funkcjonować edukacja na nowych zasadach?
Od 9 listopada zamknięte szkoły
Na dzisiejszej konferencji zapowiedziane zostały nowe zasady funkcjonowania szkół i przedszkoli. Pojawiło się również kilka dodatkowych rozwiązań mających pomóc w organizacji nauki zdalnej. Rewolucji nie ma, pojawiła się jednak propozycja pomocy dla nauczycieli, która ma ułatwić nauczanie.
Nowe obostrzenia wchodzą w życie od 9 listopada, z obecnych zapowiedzi wynika, że potrwają do 29 listopada, chociaż już dziś premier nie wykluczył, że jeżeli sytuacja w najbliższym czasie nie ulegnie poprawie, zostaną one przedłużone. W najbliższych dwóch tygodniach szkoły mają przejść całkowicie na tryb zdalny. Obejmie to również klasy od 1 do 3. Jak na razie nauka zdalna nie dotyczy przedszkoli, żłobków oraz szkół specjalnych w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych i młodzieżowych ośrodkach socjoterapii.
Do 29 listopada przedłużona została również nauka zdalna w klasach 4-8 szkół podstawowych i wszystkich szkołach ponadpodstawowych. W trybie zdalnym mają odbywać się także zajęcia na uczelniach wyższych. Utrzymany zostaje zakaz przemieszczania się młodzieży do 16 roku życia w godzinach od 8 do 16 bez opieki rodzica lub opiekuna.
Nauka zdalna od poniedziałku i wsparcie finansowe od MEN
Ze wstępnych zapowiedzi wynika, że nauka zdalna odbywać się będzie na zasadach znanych z wiosny tego roku. Dla starszej młodzieży zasady nauki zdalnej nie ulegają zmianie. Oczywiście premier zapowiedział możliwość otrzymania zasiłku opiekuńczego dla rodziców najmłodszych dzieci.
Nowością jest obietnica dodatku pieniężnego dla każdego z nauczycieli. Ma on stanowić dodatkowe wsparcie finansowe. Będzie mieć postać bonu, którym prawdopodobnie będzie dysponowało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Dla każdego z nauczycieli przeznaczona zostanie kwota 500 zł z której będą mogli pokryć koszt zakupu sprzętu elektronicznego niezbędnego do nauki zdalnej.
Wprowadzenie nauki zdalnej nie oznacza jednak całkowitego zamknięcia szkół. Będą one musiały zapewnić możliwość opieki dla dzieci medyków i służb mundurowych. Jak na razie nie są jednak znane szczegóły, w jakiej formie opieka ta będzie funkcjonować. Z zapowiedzi wynika jednak, że świetlice będą czynne tylko i wyłącznie dla dzieci rodziców bezpośrednio zaangażowanych w walkę z pandemią.