Małe i średnie przedsiębiorstwa, o ile nie były niewypłacalne, mogły skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek nawet wówczas, gdy wysokość niepokrytych strat była wysoka. Oznacza to, że praktyka Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z pierwszych miesięcy walki z pandemią była nieprawidłowa.
O sprawie poinformował rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, który pomógł załatwić sprawę pomyślnie dla prowadzącego biznes.
ZUS odmawiał pomocy antykryzysowej
Sprawa dotyczyła zwolnienia z opłacania należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne za okres od marca 2020 r. do maja 2020 r. Przedsiębiorca o to wystąpił, ale ZUS odmówił. Powód? Uznał, że przedsiębiorca był w trudnej sytuacji już 31 grudnia 2019 r., a zatem pandemia koronawirusa nie wpłynęła istotnie na kłopoty biznesu, gdyż te pojawiły się wcześniej. A w takich przypadkach państwowe wsparcie nie przysługiwało. Organ rentowy swój wniosek wysnuł z tego, że wysokość niepokrytych strat przewyższała 50 proc. kapitału zarejestrowanego.
Przedsiębiorca zaskarżył decyzję oraz zwrócił się do rzecznika MŚP z prośbą o wsparcie.
Oddział terenowy w stanowisku do prezes ZUS wskazał, że pojęcie „przedsiębiorcy w trudnej sytuacji” zostało zdefiniowane w unijnych przepisach, więc nie można go postrzegać uznaniowo. I zgodnie z nim definicję tę można zastosować do spółki, innej niż MŚP, istniejącej krócej niż trzy lata. Szkopuł w tym, że wnioskodawca należał do sektora MŚP i istniał krócej.
ZUS, po otrzymaniu pisma rzecznika, wystąpił do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jako organu odpowiedzialnego za pomoc publiczną, o stanowisko.
ZUS odmawiał pomocy antykryzysowej, ale zmienił stanowisko
Skutek okazał się korzystny dla przedsiębiorców. Ostatecznie ZUS przyznał, że jego podejście było nadmiarowe. A – zdaniem organu rentowego – MŚP istniejące krócej niż 3 lata, nie mogą zostać uznane na przedsiębiorstwo znajdujące się w trudnej sytuacji, chyba że podlegają zbiorowemu postępowaniu upadłościowemu lub spełniają kryteria by zostać objętym postępowaniem w związku z niewypłacalnością. Przesłanka niewypłacalności stanowi kryterium mające zastosowanie do wszystkich przedsiębiorców, niezależnie od ich wielkości i okresu funkcjonowania na rynku. Sam fakt relacji niepokrytych strat do kapitału zarejestrowanego nie ma zaś znaczenia.
Sprawa tego konkretnego przedsiębiorcy zakończyła się korzystnie dla prowadzącego biznes. Po ponownym przeprowadzeniu postępowania, z uwagi na złożony wniosek o ponowne rozpoznanie sprawy, ZUS zwolnił przedsiębiorcę z opłacenia składek za kwartał.