Jako że wykonawcy z kontrahentami podwykonawcy nie wiąże żadna umowa, nie może być mowy o uznaniu zapłaconej kwoty za koszty uzyskania przychodu. Wynika tak z najnowszej interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej. To zła wiadomość dla wielu przedsiębiorców z branży budowlanej.
Wykonawca zleca wykonywanie prac podwykonawcom – to powszechna praktyka w inwestycjach budowlanych. Ci zaś mogą podzlecać zadania podmiotom trzecim, czyli dalszym podwykonawcom. Wykonawca, umożliwiając podwykonawcy zlecenie prac dalszym podmiotom, warto by oceniał wcześniej wiarygodność podwykonawcy nie tylko od strony fachowości, ale również rzetelności w płatnościach. Inaczej sporo pieniędzy może mieć na dłuższy czas „zablokowanych”.
Zgodnie z art. 6471 par. 1 oraz par. 5 Kodeksu cywilnego wykonawca jest odpowiedzialny solidarnie za zapłatę należnego wynagrodzenia dalszym podwykonawcom z tytułu wykonanych przez nich robót budowlanych wynikających z umowy z podwykonawcą. Nawet jeśli podwykonawcy wynagrodzenie zapłacił, a ten nie uregulował należności wobec dalszych podwykonawców. Dodatkowo, w związku z koniecznością zapłaty wynagrodzenia należnego dalszemu podwykonawcy, wykonawca może być zobowiązany do poniesienia innych wydatków: kosztów odsetek ustawowych, kosztów procesowych, kosztów zastępstwa procesowego, w tym związanych z zawarciem ugody sądowej. Natomiast wykonawca na podstawie art. 376 par.1 Kodeksu cywilnego może domagać się od podwykonawcy zwrotu pieniędzy wypłaconych dalszym podwykonawcom.
Czy zapłacone przez wykonawcę dalszym podwykonawcom kwoty można ująć w kosztach uzyskania przychodu?
Z tym pytaniem zmierzyła się ostatnio Krajowa Informacja Skarbowa w związku z potrzebą wydania interpretacji indywidualnej. KIS, w interpretacji z 25 listopada 2020 r., przypomina, że zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów ze źródła przychodów lub w celu zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 16 ust. 1. Co to oznacza w praktyce? Ano to, że do kosztów można zaliczyć wyłącznie wydatki poniesione wobec własnych kontrahentów, czyli wynagrodzenie dla podwykonawcy, ale nie dla dalszych podwykonawców. Wykonawcy z dalszymi podwykonawcami nie wiąże przecież umowa. Ponadto koszt powinien odnosić się do konkretnej operacji gospodarczej, czyli np. zaksięgowania faktury za wykonaną usługę. Czym innym jest natomiast wydatek polegający na finansowym „wywiązaniu się” ze zobowiązania. Dalszy podwykonawca wystawił dokument sprzedaży usługi podwykonawcy, z którym ma zawartą umowę, ale nie wykonawcy. Z tego też względu wykonawca, mimo że uregulował należność dalszemu podwykonawcy, nie może tej kwoty uwzględniać w kosztach uzyskania przychodu.
Jednym z podstawowych warunków uznania konkretnego wydatku za koszt podatkowy jest również definitywność wydatku, co oznacza, że wartość poniesionego wydatku nie zostanie podatnikowi w jakikolwiek sposób zwrócona. Jedną z podstawowych zasad podatku dochodowego jest założenie, że ten sam wydatek nie może być uwzględniony więcej niż jeden raz jako koszt uzyskania przychodu. A przecież wykonawca ma prawo dochodzić roszczeń od podwykonawcy w zakresie kwot wypłaconych dalszym podwykonawcom. Obowiązek zapłaty należności za wykonanie prac budowlanych obciąża bowiem podwykonawcę. Środki uzyskane jako zwrot tych wydatków nie będą stanowiły dla wykonawcy przychodu podatkowego do wysokości wypłaconej kwoty.
Interpretacja indywidualna Krajowej Informacji Skarbowej sygn. 0111-KDIB1-1.4010.385.2020.1.BK