Kilka dni temu wiceminister rozwoju Marek Niedużak zapowiedział przedłużenie pomocy dla przedsiębiorców. Wszystko wskazuje na to, że nowe rozporządzenie wejdzie w życie najpóźniej w marcu.
Nowa pomoc dla firm w marcu. Będzie można po raz kolejny starać się o zwolnienie z ZUS czy dotację 5 tys. zł
Do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów trafił już projekt nowego rozporządzenia, na mocy którego przedsiębiorcy po raz kolejny będą mogli po raz kolejny wnioskować o pomoc. Jak można przeczytać w opisie, „projekt utrzymuje dotychczasowe rozwiązania oraz przewiduje przedłużenie obowiązujących na podstawie ww. rozporządzenia form wsparcia dla branż gospodarki, w stosunku do których zostały przedłużone ograniczenia”. Można zatem spodziewać się, że – tak jak informował wcześniej Marek Niedużak – przedsiębiorcy będą mogli m.in. wnioskować o zwolnienie z ZUS i postojowe za luty czy o przedłużenie dotacji 5 tys. zł dla firm (czy raczej – o kolejne świadczenie tego rodzaju). Oprócz tego możliwe będzie także ponowne ubieganie się o dopłaty do pensji pracowników.
Prawdopodobnie nie zmienią się zasady przyznawania pomocy, jeśli chodzi o wysokość spadku obrotów. Przedsiębiorcy nadal będą musieli też posiadać odpowiedni kod PKD. Można założyć, że dotychczasowa lista kodów PKD uprawniająca do otrzymania pomocy nie zmieni się. Wprawdzie firmy z niektórych branż mogły się już częściowo otworzyć (np. hotele, kina czy teatry), jednak tylko z limitem miejsc. Bardziej problematyczna może być kwestia pomocy dla właścicieli stoków narciarskich czy np. właścicieli sklepów w galeriach handlowych. Od 12 lutego mogli już otworzyć swój biznes właściwie całkowicie (z zachowaniem reżimu sanitarnego).
Niestety, wątpliwości wciąż jest sporo
Projekt ma zostać przyjęty w I kwartale 2021 r. To oznacza że nowa pomoc dla firm zostanie uchwalona najpóźniej w marcu – można też założyć, że to właśnie od marca zacznie obowiązywać. Nadal jednak nie wiadomo na przykład, za jakie dokładnie miesiące będzie można ubiegać się o zwolnienie z ZUS. Niemal pewny jest luty – nie wiadomo jednak, czy rozporządzenie obejmie również marzec. Najrozsądniejszym posunięciem ze strony rządu byłoby przedłużenie zwolnienia z ZUS co najmniej do kwietnia. Zwłaszcza że już teraz jest niemal pewne, że co najmniej do kwietnia większość ograniczeń zostanie utrzymana. Wczoraj minister Niedzielski nie wykluczał na przykład dodatkowych ograniczeń na Wielkanoc.
Podobne wątpliwości można mieć, jeśli chodzi o postojowe. Nie wiadomo, czy będzie to jednorazowa wypłata, czy też może na mocy nowych przepisów przedsiębiorcy będą mogli ubiegać się o świadczenie dwukrotnie lub trzykrotnie.
Na razie jednak przedsiębiorcy muszą poczekać na ostateczny kształt nowego rozporządzenia.