15 marca Biedronka wprowadziła do swojej oferty testy serologiczne pozwalające wykryć przeciwciała powstające po zakażeniu COVID-19. Wprowadzenie podobnych testów niemal od razu zapowiedział Lidl. Teraz dołącza do nich trzecia sieć sklepów.
Testy na przeciwciała COVID-19 w Carrefour. Kolejna sieć chce sprzedawać testy serologiczne
O tym, że Biedronka wprowadza do oferty testy na koronawirusa – a właściwie na przeciwciała, jakie wytwarzają się po zakażeniu COVID-19 – wiadomo było od 12 marca. Tego samego dnia wprowadzenie testów do oferty zapowiedział również Lidl, najwyraźniej nie chcąc pozostać w tyle. Na razie nie wiadomo jednak, czy sieć zdecyduje się oprócz tego na wprowadzenie szybkich testów pozwalających wykryć bieżące zakażenie koronawirusem.
Jak działają testy, które 15 marca można było kupić w Biedronce (a które w wielu punktach szybko się wyprzedawały)? Ich wynik nie wskazuje na to, czy ktoś jest aktualnie zakażony koronawirusem, tylko czy przeszedł zakażenie w przeszłości. Dla wielu osób to i tak może być jednak istotna informacja – niektórzy mogą chcieć dowiedzieć się, czy przeziębienie z przeszłości tak naprawdę nie było zakażeniem koronawirusem. Niestety, warto jednocześnie zaznaczyć, że test nie pomoże natomiast w ustaleniu, jak dawno ktoś przeszedł zakażenie. Po zrobieniu testu można jedynie dowiedzieć się, czy posiada się przeciwciała, natomiast test nie określa ich poziomu. Dodatkowo należy też wspomnieć, ze testy są obarczone pewnym ryzykiem błędu. Wyniki należy zatem traktować jako pewną wskazówkę.
Mimo tego wiele osób kupiło test z Biedronki, a popyt okazał się na tyle duży, że w wielu sklepach punkty wyprzedały się już ok. godz. 8. Nic dziwnego zatem, że na wprowadzenie testów do swojej oferty zdecydowała się kolejna sieć handlowa. Tym razem testy na przeciwciała COVID-19 chce sprzedawać Carrefour.
Carrefour dopiero rozgląda się za produktem
Carrefour jeszcze nie zdecydował jednak, który konkretnie produkt chce wprowadzić do swojej oferty – na razie poszukuje odpowiedniego testu na rynku. Biuro prasowe sieci poinformowało jednak portal Wirtualne Media, że na pewno będzie to produkt z odpowiednim certyfikatem. Na razie nie wiadomo, w jakiej cenie będzie dostępny test (podobnie jak w przypadku zapowiedzianych testów z Lidla).
Zainteresowanie testami serologicznymi okazało się na tyle duże, że istnieje pewna szansa, że sieci handlowe zdecydują się też za jakiś czas na sprzedaż testów umożliwiających wykrycie zakażenia.