Minister zdrowia poinformował na dzisiejszej konferencji, jakie obostrzenia po 25 kwietnia 2021 r. będą obowiązywać w poszczególnych regionach Polski. Jednocześnie już rano zapowiadał, że ewentualny plan luzowania obostrzeń na maj zostanie przedstawiony dopiero w przyszłym tygodniu.
Już od co najmniej kilku dni trwa dyskusja, jakie obostrzenia po 25 kwietnia 2021 r. zdecyduje się utrzymać rząd, a jakie – znieść. Od samego początku najbardziej prawdopodobny jest powrót do szkół 26 kwietnia dla najmłodszych uczniów z klas I-III szkoły podstawowej. Zdaniem niektórych komentatorów i analityków rząd mógłby zdecydować się też na częściowe otworzenie usług (głównie fryzjerskich i kosmetycznych) oraz handlu – ale tylko w regionach Polski z mniejszą liczbą zakażeń. Dziś jednak Adam Niedzielski przestrzegał na antenie radiowej Trójki, że na większe luzowanie obostrzeń nie ma co liczyć, a plan na maj rząd przedstawi prawdopodobnie dopiero w przyszłym tygodniu.
Jednocześnie rano pojawiły się też informacje, że rząd może chcieć wprowadzić regionalizację już na etapie otwierania szkół dla najmłodszych uczniów. To by oznaczało, że w pierwszej kolejności na zajęcia stacjonarne mogliby wrócić uczniowie z województwa lubelskiego, warmińsko-mazurskiego czy podlaskiego, gdzie obecnie odnotowuje się najmniej przypadków nowych zakażeń. Z kolei w cierpliwość musieliby uzbroić się uczniowie z województw śląskiego i dolnośląskiego, gdzie obecnie sytuacja jest najgorsza.
To jednak rodzi kolejne pytania – m.in. o powrót do szkół starszych uczniów. Koniec roku szkolnego coraz bliżej, a ostatecznie może dojść do sytuacji, w której starsi uczniowie wrócą na zajęcia stacjonarne jedynie na ostatnie 2-3 tygodnie.
Obostrzenia po 25 kwietnia 2021 r.: rząd przedłuża niemal wszystkie obostrzenia
Jak poinformował minister zdrowia, dzisiejsza liczba nowych dziennych przypadków na poziomie 14 tys. to potwierdzenie trendu spadkowego. Poprawić się miała również sytuacja w szpitalnictwie – w ciągu ostatniego tygodnia zwolniło się ok. 3 tys. łóżek. Jest też mniej zleceń na testy na koronawirusa od lekarzy POZ – co oznacza, że prawdopodobnie jest mniej osób z objawami. Minister Niedzielski stwierdził, że tym samym prawdopodobnie mamy za sobą apogeum trzeciej fali koronawirusa – zarówno jeśli chodzi o poziom zakażeń jak i hospitalizacji, chociaż oba nadal utrzymują się na wysokim poziomie.
Minister potwierdził również, że analizując sytuację epidemiologiczną, rząd zwraca również sytuację w poszczególnych regionach. Niestety – w województwie śląskim i dolnośląskim, a następnie wielkopolskim i łódzkim wskaźnik zakażeń wynosi 40 i więcej zakażeń na 100 tys. mieszkańców. Na drugim biegunie jest m.in. województwo podlaskie i warmińsko-mazurskie.
Te parametry – razem z obłożeniem szpitali w poszczególnych regionach – były podstawą do podjęcia decyzji o luzowaniu obostrzeń. Zgodnie z decyzją rządu obecne obostrzenia zostaną utrzymane w województwach:
- śląskim
- dolnośląskim
- wielkopolskim
- łódzkim
- opolskim
W pozostałych województwach przywrócona będzie edukacja hybrydowa w klasie I-III szkoły podstawowej. W tych samych województwach rząd przywraca działalność zakładów fryzjerskich, urody i kosmetycznych.
Minister potwierdził, że w przyszłym tygodniu rząd przedstawi plan na maj – zarówno jeśli chodzi o gastronomię, branżę hotelarską czy inne zamrożone dotąd branże. Rządzący podadzą także informacje na temat możliwości organizowania wesel i komunii.