To od naszej zdolności kredytowej w dużej mierze zależy, czy bank zdecyduje się na przyznanie nam kredytu – zarówno gotówkowego jak i hipotecznego. Przy niskiej zdolności kredytowej niemożliwy będzie również zakup droższych produktów na raty (np. w sklepie z elektroniką czy w sklepie meblowym). Jak poprawić swoją zdolność kredytową, jeśli okazuje się, że nie jest ona najlepsza?
Od czego zależy zdolność kredytowa?
Przy ocenie zdolności kredytowej bank bierze pod uwagę różne czynniki, w tym m.in.:
- formę zatrudnienia,
- miesięczny dochód i jego źródło (np. czy oprócz wynagrodzenia kredytobiorca otrzymuje jakieś dodatkowe świadczenia takie jak 500 plus itd.),
- koszty stałe (w tym – nie tylko raty zaciągniętych już zobowiązań, ale i np. koszt najmu mieszkania),
- wiek kredytobiorcy, jego stan cywilny, liczbę osób w gospodarstwie domowym, liczbę osób pozostających na utrzymaniu kredytobiorcy,
- historię kredytową.
Tym samym wysoki miesięczny dochód i umowa o pracę to nie wszystko – przy bardzo wysokich kosztach stałych bank może uznać, że ryzyko niespłacenia kredytu przez klienta jest zbyt duże. Warto też mieć świadomość, co obniża zdolność kredytową. Oprócz niskiego dochodu jest to również posiadanie dużej liczby zobowiązań finansowych (nawet drobnych) i rat np. na sprzęty RTV/AGD, karta kredytowa i limit debetowy czy specyficzna konstrukcja wynagrodzenia (np. duży udział premii lub prowizji, przez co podstawowe wynagrodzenie jest stosunkowo niskie).
Jak poprawić zdolność kredytową? Jest na to co najmniej kilka sposobów
Jeśli bank odrzucił wniosek o kredyt, to niedoszły kredytobiorca zazwyczaj zadaje sobie pytanie, jak poprawić zdolność kredytową. Na szczęście możliwości jest sporo. Należy jednak przy tym pamiętać, że zastosowanie nawet kilku sposobów jednocześnie może okazać się niewystarczające, jeśli np. osiągany dochód jest według banku niewystarczający (lub jego źródło – zbyt niepewne, co dotyczy m.in. umów cywilnoprawnych czy działalności gospodarczej).
Co warto zrobić w pierwszej kolejności? Po pierwsze, jeśli to możliwe – pozbyć się karty kredytowej i zrezygnować z debetu na koncie. To jeden z najprostszych sposób na poprawę zdolności kredytowej, zwłaszcza, że większość osób posiada co najmniej jedną kartę kredytową – mimo że rzadko z niej korzysta.
Po drugie – zastanowić się, jak można obniżyć koszty stałe. O ile np. trudno obniżyć czynsz czy (w większości przypadków) rachunki za prąd, wodę czy gaz, o tyle nierzadko można zmniejszyć inne wydatki. Dobrym przykładem są abonamenty czy raty za sprzęty elektroniczne lub meble. W przypadku gdy ktoś stara się np. o kredyt hipoteczny lub wysoki kredyt gotówkowy, warto rozważyć wcześniejszą spłatę rat, jeśli to tylko możliwe – i jeśli pozwala na to budżet domowy.
Upewnij się, że z twoją historią kredytową wszystko jest w porządku
Nie od dziś wiadomo, że na zdolność kredytową wpływa również historia kredytowa. Zdarza się jednak, że osoby, które zamierzają wziąć kolejny kredyt, nie wiedzą dokładnie, ile zostało im do spłacenia z tytułu poprzednich zobowiązań oraz czy nie zalegają z jakąś płatnością. W takiej sytuacji warto sprawdzić swój BIK – w Biurze Informacji Kredytowej zapisane są wszystkie zobowiązania danego kredytobiorcy oraz informacja o terminowości spłat. Aby sprawdzić swoją historię kredytową, należy pobrać raport z BIK.
Weź… kredyt konsolidacyjny
To mało intuicyjne rozwiązanie – w końcu jak kredyt miałby poprawić zdolność kredytową? Okazuje się jednak, że w szczególnych przypadkach jest to możliwe. Mowa o kredycie konsolidacyjnym. Umożliwia on właśnie skonsolidowanie – czyli połączenie – kilku zobowiązań finansowych w jedno. W rezultacie zamiast kilku rat miesięcznie kredytobiorca musi opłacać tylko jedną. Dodatkowo rata kredytu konsolidacyjnego jest zazwyczaj niższa niż suma poprzednich rat – ze względu na możliwość dopasowania okresu spłaty do indywidualnych potrzeb klienta. Dzięki temu koszty stałe są obniżone, a to może z kolei wpłynąć na poprawę zdolności kredytowej.
Warto zresztą pamiętać, że niektóre banki w ramach kredytu konsolidacyjnego oferują również dodatkowe pieniądze na dowolny cel. Na przykład Pekao S.A. ma w swej ofercie Pożyczkę Konsolidacyjną – w ramach której klienci mogą ubiegać się o kolejne środki finansowe, które otrzymają na swoje konto. To świetne rozwiązanie dla osób, które mają już na swoim koncie zobowiązania finansowe, a jednocześnie chciały wnioskować o kolejny kredyt gotówkowy.
Okres spłaty pożyczki konsolidacyjnej w Pekao S.A. może wynieść do 10 lat. Osoby, które zdecydują się na zaciągnięcie zobowiązania, będą mogły skorzystać z karencji w spłacie i zapłacić pierwszą ratę kredytu dopiero w trzecim miesiącu po uruchomieniu pożyczki.
Bank woli co najmniej dwóch kredytobiorców
Nie jest też tajemnicą, że banki lepiej oceniają wniosek kredytowy złożony wspólnie przez co najmniej dwie osoby (przy czym nie ma znaczenia, czy jest to małżeństwo, rodzeństwo, rodzic z dzieckiem itd.). Dla banku to po prostu lepsze zabezpieczenie – a dodatkowo dwie osoby osiągają wspólnie wyższy dochód, który jest brany pod uwagę przy udzielaniu kredytu (a także przy ustalaniu jego warunków). Jeśli chodzi zresztą o sam kredyt, to zdolność kredytową może poprawić też chęć zaciągnięcia kredytu na dłuższy okres. Dzięki temu raty są mniejsze, co pozytywnie wpływa na ocenę potencjalnych kredytobiorców (ze względu na mniejsze stałe zobowiązania).
Warto jednocześnie pamiętać, że na zdolność kredytową wpływa wiele czynników – nie zawsze w pełni zależnych od potencjalnych kredytobiorców. Niższa zdolność kredytowa może nierzadko wynikać z zaostrzenia polityki kredytowej banku. Z tego względu warto zapoznać się z wszystkimi wymaganiami potencjalnego kredytodawcy jeszcze przed spotkaniem z doradcą kredytowym.