Ministerstwo Finansów ostrzega, że gra na nielegalnych stronach hazardowych w internecie to przestępstwo. Resort powołuje się na przepisy z Kodeksu Karnego Skarbowego i przypomina, że kara za granie u nielegalnego bukmachera może wynieść od prawie tysiąca do maksymalnie prawie 4,5 miliona złotych.
Na swojej stronie internetowej Ministerstwo Finansów przestrzega przed tym, by nie brać udziału w grach hazardowych organizowanych przez zagraniczne portale. Dotyczy to nie tylko ruletek czy innych gier losowych, ale także zakładów bukmacherskich. Być może jest to efekt wzmożonego zainteresowania tego typu portalami po Euro 2020 i zarazem przypomnienie przed kolejną wielką imprezą sportową, jaką są Igrzyska Olimpijskie w Tokio.
Lista portali, na których możemy obstawiać wyniki meczów, jest ściśle ograniczona i kontrolowana przez Ministerstwo
Mało rzeczy tak łączy starą władzę z nową, jak zamiłowanie do tego, by Polacy grali tylko na portalach, które zostaną zaakceptowane przez Ministerstwo Finansów. Być może bowiem niektórym umknęło, ale obecnie by w kraju nad Wisłą móc założyć konto na portalu bukmacherskim i postawić na przykład na to, czy dana drużyna wygra jakieś spotkanie, czy nie, to trzeba wybrać ofertę tylko spośród podmiotów, które otrzymały specjalne zezwolenie.
Oznacza to, że polski klient ma do wyboru 22 podmioty, które mają zezwolenie na działanie na rynku zakładów wzajemnych, znanych lepiej jako zakłady bukmacherskie. Ich listę można w każdej chwili sprawdzić na stronie podatki.gov.pl. Wiele zagranicznych podmiotów, widząc, że internauta próbuje połączyć się z Polski, od razu wyświetla informację, że nie ma możliwości, by założyć u nich konto i grać. Taki komunikat to właśnie efekt działających u nas regulacji.
Gorzej mają osoby, które chciałyby zagrać w inne gry hazardowe przez internet. Tutaj na liście, na stronie Ministerstwa Finansów wyniki mamy dwa, ale oba należą do tego samego podmiotu, jakim jest Totalizator Sportowy. Tylko on ma zgodę na prowadzenie takiej działalności przez sieć w zakresie gier na automatach, w karty czy w kości. Jako że udziałowcem w tej spółce jest Skarb Państwa, więc oznacza to, że jest to obszar zmonopolizowany przez państwo i tylko budżet czerpie z niego korzyści.
Kara za granie u nielegalnego bukmachera zależy od wielu czynników, ale maksymalnie to ponad 4 miliony złotych
Być może dlatego na stronie Ministerstwa Finansów pojawiło się tak ostre przypomnienie o tym, że wszelka gra na zagranicznych stronach jest popełnieniem przestępstwa skarbowego. W komunikacie można też wyczytać, że takie przewinienie karane jest grzywną, która może wynieść, na dzień 19 lipca 2021 roku od 933,33 złotych do aż 4 479 984,00 złotych.
Grających bowiem można ukarać z art. 107 par 2. Kodeksu Karnego Skarbowego, który mówi:
§ 2. Kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uczestniczy w zagranicznej grze hazardowej,
podlega karze grzywny do 120 stawek dziennych.
Taką stawkę dzienną wylicza natomiast sąd, biorąc pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe. Stawka dzienna nie może być niższa od jednej trzydziestej części minimalnego wynagrodzenia ani też przekraczać jej czterystukrotności.
W przepisie jest zapisane, że maksymalnie można otrzymać karę grzywny w wysokości 120 stawek dziennych, nie ma jednak nic napisane o tym, jaka może być minimalna kwota. O tym decyduje art. 23 KKS, który mówi, że:
„ jeżeli kodeks nie stanowi inaczej, najniższa liczba stawek wynosi 10, najwyższa – 720”.
W przypadku osób grających nielegalnie mamy więc zakres kar od 10 do 120 stawek dziennie. Jako że wynagrodzenie minimalne na dziś wynosi 2800 złotych, to w takim razie najniższy wymiar kary, czyli 10 stawek dziennych w wysokości 1/30 pensji minimalnej, to 933,33 złote:
- 2800 złote – minimalne wynagrodzenie,
- 2800 złote : 30 = 93,33 złote – stawka dzienna grzywny
- 93,33 złote x 10 stawek dziennych = 933,33 złote – minimalna grzywna za to przestępstwo skarbowe.
Maksymalna kwota natomiast to, wspominane powyżej, ponad 4 miliony złotych. Biorą się one z tego, że dzienna stawka w najniższej formie może przyjąć jedną trzydziestą minimalnego wynagrodzenia, ale już limit najwyższej stawki to aż czterystukrotność tej minimalnej stawki.
Oznacza to, że przy maksymalnych 120 stawkach mamy:
- 93,33 złote – minimalna stawka,
- 93,33 złote x 400 = 37 332 złote – maksymalna dzienna stawka grzywny,
- 37 332 złote x 120 stawek dziennych = 4 479 840 złotych – maksymalna grzywna za to przestępstwo skarbowe.
Kara za organizację gry hazardowej jest jeszcze większa i może sięgnąć prawie 27 milionów złotych
Oczywiście dużo bardziej karana jest organizacja takich gier hazardowych. Artykuł 107 par. 1 KKS mówi, że:
Kto wbrew przepisom ustawy lub warunkom koncesji lub zezwolenia urządza lub prowadzi gry hazardowe, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie.
Oznacza to, że za takie przestępstwo można nie tylko trafić do więzienia, ale też zapłacić bardzo dużą grzywnę. Na 19 lipca 2021 roku zakres tej kary to od 933,33 złotych do 26 879 040 złotych.
