Prawo pracy jest szczególnym działem prawa cywilnego, w obrębie którego ustawodawca wprowadził szereg regulacji normujących stosunki pomiędzy pracodawcami a pracownikami. Jedną z podstawowych zasad prawa pracy jest zasada uprzywilejowania pracownika. Na czym ona polega i kiedy ma miejsce dowiecie się z poniższego tekstu.
Zasada uprzywilejowania pracownika wynika bezpośrednio z treści art. 18 Kodeksu pracy., który stanowi, że:
art. 18 § 1. Postanowienia umów o pracę oraz innych aktów, na których podstawie powstaje stosunek pracy, nie mogą być mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy.
Polega ona na tym, że postanowienia umowne mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy są nieważne i zamiast nich stosuje się odpowiednie przepisy prawa pracy.
art 18 § 2. Postanowienia umów i aktów, o których mowa w § 1, mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy są nieważne; zamiast nich stosuje się odpowiednie przepisy prawa pracy.
Niekorzystne względem pracownika postanowienia zawarte w umowie o prace, niezgodne z przepisami prawa pracy są nieważne. Natomiast ich nieważność nie wpływa na pozostałe regulacje – korzystniejsze dla pracownika, a mniej korzystne dla pracodawcy oraz odbierające uprawnienia przyznane przepisami prawa pracy. W dalszym ciągu są ważne i obowiązują obydwie strony stosunku pracy.
Nadużywanie pozycji uprzywilejowanej przez pracownika
Treść orzecznictwa, w tym nade wszystko judykatów Sądu Najwyższego wskazuje, że zasada uprzywilejowania pracownika nie została unormowana po to, aby dzięki niej obchodzono istniejące przepisy prawa
W wyroku Sądu Najwyższego, Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 4 kwietnia 2012 r, sygn. akt III PK 85/11 SN wskazał, że
„Zasada uprzywilejowania pracownika (art. 18 k.p.) nie może być pojmowana w sposób uproszczony, prowadzący do tego, że każde ponadstandardowe przywileje pracownika należałoby w jej obliczu uznać za obowiązujące. Gdyby zasadę tę pojmować w taki sposób, to należałoby uznać, że w odniesieniu do postanowień umów o pracę w ogóle wyłączona jest sankcja nieważności z art. 58 k.c. jako sprzeczna z zasadami prawa pracy (art. 300 k.p.)”.
Tym samym, oznacza to, że pracownik nie może – powołując się na zasadę uprzywilejowania – swoim postępowaniem wymuszać na pracodawcy wprowadzania konkretnych zapisów do umowy o pracę. Zasada nie została bowiem unormowana po to, aby pracownicy domagali się regulacji nadmiernie korzystnych, wbrew naturze stosunków zatrudnienia, w najmniejszym stopniu ich nie uzasadniając.