Osoby, które zdecydują się sfinansować zakup nieruchomości kredytem hipotecznym, muszą liczyć się z pewnymi problemami. Chodzi m.in. o uzyskanie wpisu do księgi wieczystej. Kredytobiorcy czekają na to niezwykle długo. Korzystają z kolei banki, wymuszające wpłaty kolejnych środków. Jak się jednak okazuje, szykują się zmiany we wpisach do ksiąg wieczystych – pozytywne dla kredytobiorców.
Zmiany we wpisach do ksiąg wieczystych
Jeśli zakup nieruchomości jest finansowany kredytem hipotecznym, konieczne jest dokonanie wpisu do księgi wieczystej. Wpis dokumentuje wierzytelność hipoteczną, a hipoteka (wpisana do KW) stanowi dla banku zabezpieczenie na wypadek, gdyby kredytobiorca przestał spłacać kredyt.
Problem polega jednak na tym, że na wpis do księgi wieczystej można czekać wyjątkowo długo. W 2021 r. od 10 do nawet 12 miesięcy czekali nowi właściciele nieruchomości w Gdańsku czy niektórych dzielnicach Warszawy. W pozostałych dużych miastach cała procedura trwała co najmniej kilka miesięcy (przy czym bliżej sześciu czy ośmiu niż trzech).
Dla osób, które zakup mieszkania sfinansowały kredytem hipotecznym, tak długie czekanie jest szczególnie dotkliwe. Wszystko przez to, że korki w księgach wieczystych skutkują dla nich koniecznością płacenia przez cały okres czekania ubezpieczenia pomostowego, doliczanego do raty kredytu. Jeśli stan księgi wieczystej nie jest aktualny, bank ponosi wyższe ryzyko kredytowe; koszty z tym związane przerzuca natomiast na klienta.
Jak informuje RMF FM, rządzący przygotowują już jednak odpowiednie rozwiązania, które mają wyeliminować ten problem. Zmiany we wpisach do ksiąg wieczystych – jeśli wejdą w życie – będą korzystne dla kredytobiorców.
Banki będą musiały zwracać klientom pieniądze
Po pierwsze – Ministerstwo Sprawiedliwości ma rozesłać do sądów wewnętrzne zarządzenia porządkowe, zgodnie z którymi sądy będą miały traktować wpisy do księgi wieczystej priorytetowo. To jednak tylko jedno rozwiązanie (które w dodatku nie musi sprawdzić się w praktyce). Drugie zabezpiecza klientów przed dodatkowymi kosztami. Z informacji radia wynika, że rządzący chcą wprowadzić przepisy, na mocy których banki musiałyby zwracać klientom pieniądze, które pobierają od nich jako zabezpieczenie do czasu uzyskania wpisu w księdze wieczystej. W Ministerstwie Sprawiedliwości ma być już nawet gotowy projekt nowelizacji ustawy o prawie bankowym. Co więcej, już w przyszłym tygodniu ma się nim zająć Rada Ministrów. A jeśli uzyska międzyresortową akceptację – w lutym trafi do Sejmu. To dla kredytobiorców bardzo dobra wiadomość.
Co ciekawe, MS podobno ma rozważać jeszcze jedno rozwiązanie. Wpisy do ksiąg wieczystych mogłyby dokonywać nie tylko sądy, ale i kancelarie notarialne. Na razie jest to jednak tylko pewna koncepcja – zresztą, jak się wydaje, mocno ryzykowna. Możliwe zatem, że ostatecznie rządzący pozostaną przy nowelizacji prawa bankowego.