Nie wszyscy zdają sobie sprawę z faktu, że darowiznę można – w ściśle określonych przypadkach – odwołać. Jedną z przesłanek jest rażąca niewdzięczność obdarowanego względem darczyńcy. Czy możliwe jest w takim razie odwołanie darowizny z powodu zdrady małżeńskiej i czy jest ona traktowana jako rażąca niewdzięczność?
Odwołanie darowizny z powodu zdrady. Czy to możliwe?
Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, w określonych sytuacjach możliwe jest odwołanie darowizny zarówno niewykonanej, jak i wykonanej. Jeśli darowizna nie została jeszcze wykonana, jej odwołanie możliwe jest wtedy, gdy wykonanie poskutkowałoby nastąpieniem uszczerbku dla utrzymania darczyńcy – odpowiednio do jego usprawiedliwionych potrzeb. Czyli – de facto w momencie, gdy sytuacja finansowa darczyńcy pogorszyła się na tyle, że wykonanie darowizny może zachwiać możliwością zaspokojenia przez darczyńcę swoich podstawowych potrzeb.
Nieco inaczej jest w przypadku darowizny już wykonanej. Jej odwołanie jest możliwe, gdy obdarowany dopuści się względem darczyńcy rażącej niewdzięczności. Problematyczne jest to, że pojęcie „rażącej niewdzięczności” nie zostało uregulowane w przepisach. Tym samym każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Jak jednak można przeczytać w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 8 grudnia 2020 r. (sygn. I ACa 761/19),
Znamion rażącej niewdzięczności nie wyczerpują z reguły czyny nieumyślne obdarowanego, drobne czyny nawet umyślne, ale niewykraczające, w określonych środowiskach poza zwykłe konflikty życiowe, rodzinne, jak też wywołane zachowaniem się, czy działaniem darczyńcy. Nie jest również obojętna przyczyna niewdzięczności, bo umożliwia dokonanie osądu, czy i na ile zachowanie obdarowanego może być uznane za nieusprawiedliwione.
Warto zatem zwrócić uwagę na fakt, że za rażącą niewdzięczność nie są uważane przede wszystkim czyny nieumyślne – zdrada jednak do nich zdecydowanie nie należy. Trudno też uznać, że zdrada jest „drobnym czynem”, który w dodatku nie wykracza poza „zwykłe konflikty życiowe i rodzinne”. Zdradę też zazwyczaj trudno usprawiedliwić, bo jest co do zasady działaniem umyślnym.
Podejście sądów nie jest jednolite
Jaka jest praktyka sądów, jeśli chodzi o sprawy odwołania darowizny ze zdradą w tle? Okazuje się, że zdania są podzielone. Na przykład Sąd Apelacyjny w Lublinie, w wyroku z dnia 8 listopada 2021 r., uznał, że okoliczność naruszenia reguły wierności, przy istniejących więzach partnerskich, zazwyczaj stanowi przejaw rażącej niewdzięczności”. Sąd Najwyższy jednak nie do końca podziela to zdanie, chociaż chodzi o sprawę, w której SN rozstrzygał o niewdzięczności względem teściów. SN w wyroku z dnia 30 października 2019 r. uznał, że zdrada małżonka nie jest rażącą niewdzięcznością względem rodziców zdradzonego partnera.
Wszystko wskazuje zatem na to, że wiele zależy od tego, czy darowizna została wykonana na rzecz małżonka, który dopuścił się zdrady, czy też np. zięcia lub synowej. Można też przypuszczać, że wiele zależy od okoliczności samej zdrady i wcześniejszego pożycia małżeńskiego – jeśli było ono już w rozpadzie albo np. małżeństwo przebywało w separacji, sąd może wziąć to pod uwagę. Wydaje się jednak, że zdradzony małżonek może przynajmniej spróbować odwołać darowiznę na rzecz partnera.