Rząd najwidoczniej dojrzał do szeroko zakrojonych zmian w Polskim Ładzie. Wśród nich ma być powszechna obniżka PIT z 17 do 12 proc., likwidacja ulgi dla klasy średniej (jako zbyt skomplikowanej) oraz nowe zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców. Wszystko ma być korzystne dla podatników – albo przynajmniej neutralne.
Najwidoczniej rząd w końcu posłuchał i do pewnego stopnia chce anulować Polski Ład
Polski Ład był powszechnie krytykowany przez przedstawicieli różnych grup społecznych; okazało się, że też, że kwoty, jakie zyskali dzięki zmianie przepisów najubożsi, wcale nie były oszałamiające. Rośną też ceny w sklepach i na stacjach benzynowych (częściowo ze względu na sytuację za naszą wschodnią granicą). Inflacja – już według oficjalnych prognoz – ma być w tym roku dwucyfrowa. Kontynuowany jest również cykl podwyżek stóp procentowych.
Nic dziwnego, że pojawiły się w końcu głosy, by „anulować” Polski Ład. Najwyraźniej, jak się okazuje, rząd faktycznie zamierza to zrobić – przynajmniej do pewnego stopnia. Tak można zinterpretować informację o planowanym powszechnym obniżeniu podatków i innych zmianach.
Obniżka PIT z 17 do 12 proc. i likwidacja ulgi dla klasy średniej
Z informacji, do których dotarł „Business Insider” wynika, że planowana jest przede wszystkim obniżka PIT z 17 do 12 proc. Obniżka, przynajmniej w teorii, miałaby być powszechna. Prawdopodobnie miałaby zrekompensować kolejną zmianę – z ustaleń „BI” wynika, że miałaby też nastąpić likwidacja ulgi dla klasy średniej. Powód? Jest ona zbyt skomplikowana do wyliczenia. Zdaniem rozmówcy „BI”, „ulgę trzeba wyrzucić, jej się nie da naprawić”. Jeśli jednak obniżka PIT z 17 do 12 proc. faktycznie miałaby zastąpić ulgę dla klasy średniej, a jednocześnie – byłaby powszechna – to największymi wygranymi bez wątpienia byliby najlepiej zarabiający, których ulga i tak nie obejmowała.
Są też dobre wieści dla przedsiębiorców. Jak się okazuje, rząd chce też zmienić zasady naliczania składki zdrowotnej dla prowadzących działalność gospodarczą. Zmiany mają objąć przede wszystkim liniowców, ryczałtowców i przedsiębiorców na karcie podatkowej. Nie wiadomo na ten moment, czy na zmianach skorzystają też przedsiębiorcy na skali podatkowej. Trudno zresztą na razie stwierdzić, na czym te zmiany w składce zdrowonej będą polegać. Źródło „BI” twierdzi tylko, że mają być one korzystne dla jednoosobowych działalności gospodarczych.
Inaczej być zresztą nie może – jeśli w ciągu roku wprowadzane są zmiany w systemie podatkowym, muszą być neutralne lub korzystne dla podatnika.
To, że rządzący planują ogromne zmiany w Polskim Ładzie, potwierdził wiceminister finansów Artur Soboń. Dziś ma ujawnić opinii publicznej projekt zmian w PIT i przekazać go do konsultacji publicznych.
Zmiany podobno mogłyby wejść w życie już w lipcu. Rząd jednocześnie nie zamierza zmieniać nic w kwocie wolnej od podatku i podniesionym progu podatkowym. Oba rozwiązania oceniano powszechnie pozytywnie.