Do czego służy alert RCB? To bardzo ważne pytanie, bo faktyczne kryteria co do tego, dlaczego jedne wiadomości są rozsyłane, a inne nie, nie wydają się racjonalne. Dziś na przykład alarmowano w SMS-ach, że zmieni się standard nadawania telewizji naziemnej.
Do czego służy alert RCB?
Alert RCB to nic innego jak rządowy system informowania ludności o zagrożeniach. Z założenia jest on wykorzystywany w sytuacjach naprawdę tego wymagających. Wykorzystywany był do różnych celów i choć faktycznie w większości sytuacji alerty okazały się konieczne – jak ulewy, wichury, czy informacje o obostrzeniach epidemicznych – to przychodziły także SMS-y dalekie od pierwotnych wyobrażeń o przeznaczeniu systemu.
Tak też na przykład informowano o tym, że podczas minionych wyborów prezydenckich osoby starsze miały pierwszeństwo w głosowaniu. Informowano także np. uchodźców z Ukrainy – co jest akurat bardzo dobre – o pociągach specjalnych. Dziś z kolei dowiadujemy się, mieszkańcy województwa dolnośląskiego otrzymali alert o poniższej treści:
28 marca w woj. dolnoslaskim nastapi zmiana standardu nadawania TV naziemnej. Sprawdz czy Twoj telewizor dziala w nowym systemie. Informacje: gov.pl/cyfrowaTV
Portal Niebezpiecznik.pl, który zwrócił uwagę na powyższy alert, słusznie zauważył, że o dużych akcjach internetowych oszustów podających się za m.in. PGE nie alarmowano, a o zmianie standardu TV już tak.
Ten alert nie jest bezpodstawny, bo chodzić ma o… wojnę na Ukrainie
Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (odpowiedzialny za cyfryzację odkąd Ministerstwo Cyfryzacji jako takie przestało formalnie istnieć), odpowiedział na tweeta portalu Niebezpiecznik.pl. Wskazał, że:
Komunikat wyszedł na prośbę Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Kiedy trwa wojna za wschodnią granicą warto uprzedzić, dlaczego telewizor przestał odbierać.
Jest to jednak dosyć karkołomne wytłumaczenie. Sam SMS zupełnemu laikowi niewiele powie, a o zmianie standardu nadawania osoby regularnie oglądające telewizję z pewnością się dowiedziały niejednokrotnie.
A co stanowi prawo? Czy można z alertu RCB korzystać zupełnie dowolnie i bezwiednie? Przepisy, co do wiążących i precyzyjnych nakazów, głównie odnoszą się do operatorów. To oni w końcu muszą udostępnić infrastrukturę tak, by odpowiednie wiadomości trafiły do właściwych adresatów.
Jeżeli zaś chodzi o wytyczne skierowane wobec administratorów, to nie wynikają one wprost z przepisów. W dalszym ciągu wysłanie alertu zależy od uznaniowej decyzji Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, więc trudno wskazać jakąś szczególną granicę, za którą z pewnością znajdują się sytuacje stanowiące zagrożenie.
Mimo wszystko alarmowanie za pośrednictwem alertu RCB jest bardzo potrzebne, a także – w większości wypadków – faktycznie powiadomienia przychodzą błyskawicznie. Komunikacja za pomocą SMS jest w dalszym ciągu najbardziej uniwersalnym kanałem przekazywania wiadomości, niezależnie od popularności różnego rodzaju komunikatorów.