Spółka Adeo obrywa z każdej strony. Po licznych komunikatach dotyczących bojkotu francuskich sklepów przez konsumentów, teraz miasto Gdynia zrywa współpracę z Leroy Merlin.
Grupa Adeo bojkotowana na każdym kroku
Od samego początku wojny na Ukrainie spółka Adeo stara się jak może, by utrzymać swoją działalność na terenie Rosji. Jednocześnie robi wszystko żeby zniechęcić klientów do zakupów w swoich sklepach. Choć markety na terenie agresora w ostatnich tygodniach zamknął już Decathlon, to Leroy Merlin ani myśli zrobić krok wstecz.
O sieci głośno zrobiło się po komunikacie o chęci rozszerzenia działalności po rezygnującej konkurencji. Spółka porzuciła jednak te plany tak szybko, jak się pojawiły. Niemniej jednak cała otoczka wokół działań francuzów sprawia, że w internecie mówi się o nich tylko źle.
Na niewiele zdaje się też stanowisko Leroy Merlin, w którym zarządzający spółką zapewniają o swoim wsparciu dla Ukraińców. Za słowami i przekazanymi pieniędzmi nie idą bowiem znacznie ważniejsze czyny w postaci zakończenia wspierania kremlowskiej gospodarki. Ludzie po prostu nie dają się nabrać na tak tanie sztuczki.
Gdynia zrywa współpracę z Leroy Merlin. Z francuzami nikt nie chce być już kojarzony
Już wcześniej decyzję o zawieszeniu współpracy z grupą Adeo podjął Kanał Sportowy, stacja HGTV czy Polskie Radio. Teraz do bojkotu przyłącza się przedstawiciel samorządu. Pod koniec ubiegłego tygodniu informację o tym, że Gdynia zrywa współpracę z Leroy Merlin podał prezydent miasta Wojciech Szczurek.
Nie zgadzam się na jakąkolwiek obojętność wobec bestialstwa Rosjan w wojnie z Ukrainą. Nie widzę zatem możliwości utrzymywania współpracy z tymi, którzy te obojętność okazują. Dlatego @MiastoGdynia zrywa współpracę z Leroy Merlin. https://t.co/8Nn1QXainC pic.twitter.com/8nvLCFsSsL
— WojciechSzczurek (@W_Szczurek) April 7, 2022
Od listopada 2021 r. w sklepie zlokalizowanym na gdyńskich Karwinach można było znaleźć demonstrator z ulotkami informacyjnymi na temat gospodarowania wodami opadowymi. Na broszurach miasto Gdynia zachęcało też do skorzystania z dotacji przyznawanych na inwestycje poświęcone małej retencji. Ponadto sprzedawcy zatrudnieni w Leroy Merlin mieli informować klientów o możliwości otrzymania dotacji z gminy w przypadku zakupu konkretnego sprzętu.
W opublikowanym liście do zarządu Leroy Merlin Polska Wojciech Szczurek zaznacza, że „jakakolwiek działalność biznesowa prowadzona dzisiaj z Rosją jest formą legitymizacji i akceptacji jej zbrodniczej polityki”. Jest to kolejny przykład na to, że z działaniami sklepu nikt nie chce już być kojarzony.
Złośliwi twierdzą, że ruch gdyńskich urzędników ma marginalne znaczenie, wszak chodzi głównie o ulotki. Takie gesty są jednak wciąż bardzo potrzebne. Wobec dramatu, który dzieje się za naszą wschodnią granicą, potrzebujemy każdego sprzeciwu, by ciągle uświadamiać między innymi sterników grupy Adeo, na co dają przyzwolenie.