Przewodnicząca Komisji Europejskiej – Ursula von der Leyen ogłosiła, że Unia zaakceptowała Krajowy Plan Odbudowy i odporności Polski o wartości 35,4 mld euro. Ta decyzja otwiera dla naszego kraju możliwość uzyskania ogromnej kwoty z Unijnego Funduszu Odbudowy. Zanim pieniądze popłyną, Polska będzie jednak musiała spełnić pewne warunki.
Krajowy Plan Odbudowy to dokument opisujący sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy Unii Europejskiej. Polski KPO został złożony już ponad rok temu i jeszcze do niedawna toczyły się nad nim zażarte negocjacje. Pod koniec października zeszłego roku szefowa KE postawiła warunek, by w polskim KPO znalazło się zobowiązanie rządu m.in. do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN.
Unia zaakceptowała Krajowy Plan Odbudowy
W Krajowym Planie Odbudowy Polska zobowiązała się do realizacji tzw. „kamieni milowych”. Jednym z nich jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej SN.
Jak ogłosił Komisarz UE ds. gospodarki Paolo Gentiloni:
Polska będzie musiała wywiązać się z kluczowych zobowiązań podjętych w tym obszarze, zanim będzie można dokonać jakiejkolwiek płatności.
Akceptacja KPO jest ważnym krokiem, ale nie oznacza, że pieniądze popłyną do nas automatycznie. Z pewnością jest jednak o co walczyć. Polska wnioskuje bowiem o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.
Niebagatelna kwota 35,4 mld euro miałaby znacząco przyczynić się do dekarbonizacji gospodarki Polski, jednocześnie zwiększając jej niezależność energetyczną. Zgodnie z rozwiązaniami przedstawionymi w KPO, fundusze mają zostać również przeznaczone na poprawę klimatu inwestycyjnego w kraju, w tym kompleksową reformę sądownictwa mającą na celu wzmocnienie niezawisłości sędziów. Przewiduje się też wdrożenie w ramach finansowania środków zwiększających aktywność zawodową Polaków, przede wszystkim kobiet.
Zgodnie z treścią polskiego KPO, pieniądze z Unii pomogą również zreformować służbę zdrowia, zmodernizować system edukacji oraz poprawić funkcjonowanie rynku pracy.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej przyjedzie do Warszawy
W związku z wczorajszą akceptacją polskiego Krajowego Planu Odbudowy, przewodnicząca KE – Ursula von der Leyen, przyjedzie dziś do Warszawy.
Następnie, na posiedzeniu unijnych ministrów finansów 17 czerwca, plan ma zatwierdzić Rada Unii Europejskiej. Polskie władze deklarują, że zamierzają wysłać pierwszy wniosek o wypłatę jeszcze w lipcu i liczą na to, że pieniądze popłyną do Polski we wrześniu.
Żeby otrzymać finansowanie, Polska musi najpierw przede wszystkim zlikwidować Izbę Dyscyplinarną SN. Na szczęście jest szansa, że nastąpi to już wkrótce. W ubiegły czwartek Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która likwiduje tę izbę.