Lipiec rozpoczęty, a wraz z nim w życie weszło nowe rozporządzenie, dzięki któremu opłaty roamingowe w Unii Europejskiej nadal nie będą obowiązywać. To dobra wiadomość dla wszystkich planujących wakacje na terenie wspólnoty. Wprowadzone przepisy przewidują też rozszerzenie ochrony wszystkich konsumentów.
Opłaty roamingowe w Unii Europejskiej to na razie melodia przeszłości
Wszyscy jeszcze pamiętamy czasy kiedy będąc za granicą ze strachem wyłączaliśmy transmisje danych w obawie przed wysokimi rachunkami. Na szczęście na ten moment nic nie zapowiada, by takie problemy miały jeszcze powrócić. Od dzisiaj obowiązuje bowiem nowe unijne rozporządzenie, które przedłuża obowiązujące regulacje na 10 najbliższych lat.
Tym samym w czasie podróży za granicą nadal możemy dzwonić, wysyłać oraz odbierać wiadomości tekstowe, a także korzystać z internetu po takich samych stawkach jak w Polsce. Przy okazji unijni dyplomaci wskazali, że jest to najlepszy i namacalny przykład na to, że jednolitość europejskiej rynku opłaca się wszystkim.
Internet jak w domu w całej Unii Europejskiej
Chyba najważniejszą nowością wprowadzaną przez nowe przepisy jest większa prędkość mobilnego internetu. Założenie jest takie, że zarówno w kraju jak i za granicą transfer ma być tak samo szybki.
Operatorzy będą musieli zapewnić konsumentom możliwość korzystania z sieci 4G na terenie całej wspólnoty. Co więcej, jeśli w danym kraju dostępna już będzie technologia 5G to także powinniśmy móc używać jej w takiej samej cenie, którą płacimy w Polsce. Wszelkie informacje na ten temat pojawią się na stronie naszego operatora.
KE stawia na bezpieczeństwo – finansowe i zdrowotne
Przy okazji Komisja Europejska zdecydowała się na poprawę niektórych aspektów, które w ostatnich latach nieco kulały. Przede wszystkim operatorzy będą zobowiązani do informowania swoich klientów w przypadku, gdy ich telefony przejdą na sieci nienaziemne. Ponadto usługa będzie automatycznie odcięta w momencie kiedy nasz rachunek dobije do 50 euro lub innego określonego limitu.
Podróżujący mają także dowiadywać się o alternatywnych od numeru alarmowego 112, formach uzyskania pomocy w sytuacjach kryzysowych. Operatorzy automatycznie będą rozsyłać wiadomości o możliwości komunikacji tekstowej w czasie rzeczywistym oraz aplikacjach alarmowych.
Trzeba przyznać, że jeśli założenia się spełnią, korzyści dla każdego z nas będą naprawdę spore. Już teraz korzystanie z sieci za granicą w wielu miejscach wygląda nieźle. Nowości, zwłaszcza w zakresie szybkości internetu, będą kolejnym dużym krokiem w rozwoju technologii na Starym Kontynencie. Nie można bowiem wykluczyć, że niejako wymuszą one przyspieszenie zmian w krajach, gdzie do poprawy wciąż jest wiele.