Informacja o możliwości przedłużenia wakacji kredytowych do 2024 r. wzbudziła spore kontrowersje. Prezes PFR dementował możliwość wprowadzenia tego rozwiązania, ale rzecznik rządu nie był aż tak kategoryczny w swojej wypowiedzi. Jeśli jednak wakacje kredytowe faktycznie zostaną przedłużone, to o ile będzie to dobra wiadomość dla kredytobiorców, to za to fatalna dla innej grupy – czyli osób, które dopiero planują zakup mieszkania. Szansa na spadki cen nieruchomości będzie jeszcze mniejsza.
Znaczące spadki cen mieszkań w 2023 r. coraz mniej prawdopodobne
Jeszcze kilka miesięcy temu mogło się wydawać, że spadki cen nieruchomości są tylko kwestią czasu. W drugiej połowie roku widoczne zresztą już były pierwsze korekty cen mieszkań. Osoby, które planują zakup lokalu mieszkalnego czy domu mogły mieć zatem nadzieję na znaczące spadki cen mieszkań już w 2023 r.
Pierwszą przeszkodą stał się zapowiedziany przez rząd program Pierwsze Mieszkanie. Można się bowiem spodziewać, że zainteresowanie nieruchomościami, jeśli program faktycznie wejdzie w życie, gwałtownie wzrośnie, m.in. ze względu na atrakcyjny kredyt hipoteczny na 2 proc. Dodatkowo jest szansa, że KNF obniży bufor, który banki muszą uwzględniać przy ocenie zdolności kredytowej. Tym samym więcej osób byłoby w stanie kupić nieruchomość na kredyt (obecnie, mimo że zdolność kredytowa nieco odbiła, nadal nie jest to takie proste). To wszystko z kolei może sprzyjać nie spadkom, a wręcz wzrostom cen nieruchomości.
Teraz jednak pojawiło się drugie potencjalne zagrożenie. Chodzi o możliwe przedłużenie wakacji kredytowych w 2024 r. Zgodnie z aktualnymi przepisami, z wakacji można skorzystać do końca roku. Jeśli jednak sytuacja kredytobiorców pogorszyłaby się znacząco (a nie jest to wcale takie nieprawdopodobne, o czym pisałam w pierwszym tekście o możliwości przedłużenia wakacji kredytowych), rząd mógłby przedłużyć funkcjonujące obecnie rozwiązanie. Dodatkowo mamy rok wyborczy; partia rządząca mogłaby dzięki temu zyskać przychylność chociaż części kredytobiorców.
Jeśli jednak wakacje kredytowe faktycznie zostałyby przedłużone, to – jak zwracają uwagę analitycy Expandera – szansa na znaczące spadki cen mieszkań w 2023 r. byłaby jeszcze mniejsza. Inna zła wiadomość jest taka, że w takiej sytuacji banki mogłyby podwyższyć marże dla nowych kredytów hipotecznych – chcąc częściowo przerzucić koszt przedłużenia wakacji kredytowych dla klientów.
Jakby tego było mało, ceny mieszkań już zaczęły rosnąć
Z raportu Expandera i Rentier.io wynika w dodatku, że ceny nieruchomości w grudniu 2022 r. – w porównaniu do listopada – już wzrosły średnio o 1,7 proc. Na razie oczywiście trudno mówić o jakimkolwiek trendzie wzrostowym, ale z pewnością jest to niepokojąca informacja dla osób, które myślą o kupnie mieszkania czy domu.