Nawet kilkadziesiąt procent więcej. O tyle może wzrosnąć zdolność kredytowa Polaków w drugiej połowie 2023 r.

Finanse Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Nawet kilkadziesiąt procent więcej. O tyle może wzrosnąć zdolność kredytowa Polaków w drugiej połowie 2023 r.

Niedawno Komisja Nadzoru Finansowego złagodziła swoje podejście, jeśli chodzi o ocenę zdolności kredytowej przez banki. Teraz okazuje się, że zdolność kredytowa Polaków w 2023 r. może jeszcze mocniej pójść w górę – a wszystko za sprawą programu Pierwsze Mieszkanie.

Zdolność kredytowa Polaków w 2023 r. może wzrosnąć jeszcze bardziej

KNF zmienia rekomendację dotyczącą zdolności kredytowej – informowaliśmy o tym niedawno na łamach Bezprawnika. Obowiązkowy bufor na poziomie 5 p.p. (obowiązujący od kwietnia 2022 r.) uwzględniany przez banki przy ocenie zdolności kredytowej może teraz wynosić 2,5 p.p. (o ile na taki ruch zdecyduje się bank). To oznacza wzrost zdolności kredytowej Polaków, choć trzeba zaznaczyć, że zmiana poziomu bufora dotyczy wyłącznie kredytów o okresowo stałej stopie procentowej.

Jest jednak bardzo możliwe, że zdolność kredytowa Polaków w 2023 r. może wzrosnąć jeszcze bardziej. Pomóc w tym może program Pierwsze Mieszkanie – i niekoniecznie chodzi o dodatkowe regulacje rządu w tym zakresie. Jak zwraca uwagę bankier.pl, wystarczy, że banki zastosują się do sugestii, która pojawia się w uzasadnieniu projektu:

Wprowadzane warunki powinny pozwalać na określenie zdolności kredytowej kredytobiorcy bez uwzględniania ryzyka wzrostu raty po okresie stosowania dopłat, a więc do wysokości pierwszej raty kredytu, obniżonej o dopłatę.

Jeśli banki faktycznie podejdą w ten sposób do oceny zdolności kredytowej osób, które miałyby skorzystać z programu Pierwsze Mieszkanie, to jest duża szansa na to, że potencjalni beneficjenci programu faktycznie będą mieli szansę zaciągnąć kredyt na atrakcyjnych warunkach. Niższa comiesięczna rata (dzięki dopłacie od państwa) przełoży się automatycznie na wyższą zdolność kredytową.

Zdolność kredytowa może wzrosnąć nawet o kilkadziesiąt procent

Jak analizują eksperci Expander Advisors, jeśli banki faktycznie będą brać pod uwagę wysokość raty kredytu już po jej obniżeniu (czyli z dopłatą), to zdolność kredytowa Polaków chcących skorzystać z programu może wzrosnąć nawet o kilkadziesiąt procent. Na przykład para z dochodem 6 tys. zł netto (bez dzieci), w styczniu 2023 r. mogłaby liczyć jedynie na 269 906 zł kredytu; po obniżeniu bufora przez KNF – już na 321 109 zł. Z kolei przy niższym buforze i kredycie na 2 proc. – nawet na 461 237 zł. Tym samym zdolność kredytowa takiej modelowej pary wzrosłaby aż o 43 proc.

Oczywiście należy mieć na uwadze fakt, że zdolność kredytowa mogłaby wzrosnąć jeszcze bardziej jedynie w przypadku osób, które będą chciały (i mogły) skorzystać z rządowego programu. Pozostali potencjalni kredytobiorcy muszą zadowolić się obniżeniem przez KNF bufora stopy procentowej – i czekać na spadek stóp procentowych.