Na horyzoncie ustawa papieżowa i więzienie za naruszanie dobrego imienia Jana Pawła II

Prawo Zbrodnia i kara Dołącz do dyskusji
Na horyzoncie ustawa papieżowa i więzienie za naruszanie dobrego imienia Jana Pawła II

Na sejmowej stronie internetowej pojawiły się projekty dwóch uchwał, które mają na celu obronę dobrego imienia Jana Pawła II. Ten temat, wydaje się, okaże się niezwykle istotnym elementem w kampanii wyborczej. Czy posłowie pójdą krok dalej i zechcą prawnej ochrony imienia Jana Pawła II na wzór ochrony Józefa Piłsudskiego?

Ustawa papieżowa

Obecnie światem rodzimej polityki rządzi kilka zdarzeń, ale jednym z nich jest opublikowanie doniesień, że Jan Paweł II, wówczas jako Karol Wojtyła, przyczyniać miał się do tuszowania przestępstw seksualnych. Część polityków, w tym z obozu rządzącego, oburzyła się na te słowa. Dowody są sprowadzane do „esbeckich manipulacji”, a i pojawiają się odniesienia do słów Kardynała Wyszyńskiego, co można sprowadzić do rozumowania, że „atak” na papieża, to atak na Kościół, a więc atak na Polskę.

Pojawiły się projekty dwóch uchwał – numer druku 3081 i 3082 – których autorami są posłowie związani z Koalicją Polską i PiSem. Projekt, za którym stoi Władysław Kosiniak-Kamysz, sprowadza się do wskazania zasług Jana Pawła II. Projekt PiSu idzie o krok dalej. Zawiera takie stwierdzenia, jak:

Nie pozwolimy zniszczyć wizerunku człowieka, którego cały wolny świat uznaje za filar zwycięstwa nad imperium zła.

Prowadzi to do pewnych przemyśleń – czy pojawi się także projekt ustawy, na wzór ochrony Józefa Piłsudskiego?

Stanisław Cywiński nazwał Piłsudskiego w 1938 roku na łamach Dziennika Wileńskiego „kabotynem”, na co zareagowano powszechnym i głębokim oburzeniem. Było ono tak wielkie, że doprowadziło do uchwalenia dnia 7 kwietnia 1938 roku ustawy o ochronie Imienia Józefa Piłsudskiego.

Do więzienia za „obrażanie papieża”?

Ustawa składała się z czterech artykułów, z czego art. 2 stanowił, że:

Kto uwłacza Imieniu Józefa Piłsudskiego, podlega karze więzienia do lat 5

Ustawa do Cywińskiego nie miała zastosowania – prawo nie działa wstecz. Mimo tego i tak dostał 3 lata więzienia. Udowodniono mu obrazę Narodu, która wówczas była – i dziś także jest – przestępstwem.

Okoliczności uchwalenia tej ustawy były podobne do tego, co dzieje się dzisiaj. Parlamentarzyści twierdzili wówczas, że Józef Piłsudski jest wręcz personifikacją wielkości i godności Polski. Równano obrazę Piłsudskiego z obrazą samej polskości.

Wracając do 2023 roku i odnosząc się do Jana Pawła II, to może to być istotny element w kampanii wyborczej. Papież Polak, dla osób tzw. pokolenia Z., stał się z czasem nawet memem – co jest efektem przerysowanego kultu – a z pewnością staje się postacią coraz bardziej niejednoznaczną.

W dalszym ciągu kult funkcjonuje, zwłaszcza wśród starszych pokoleń, a z pewnością dla osób, które prezentują poglądy konserwatywne. Dla wielu potencjalnych wyborców z prawej strony sceny politycznej Jan Paweł II w dalszym ciągu pozostaje absolutną świętością, więc domagają się jego ochrony przed „nieuzasadnionymi atakami”. W interesie politycznym, przynajmniej niektórych, jest więc zapewnienie jak najszerszej ochrony.

Czy dojdzie więc do uchwalenia tego rodzaju ustawy? W mojej ocenie byłoby to zbyt daleko godzące w konstytucyjną wolność słowa. Nie żyjemy w latach 30′ XX wieku, a świętość Jana Pawła II jest przecież kwestią subiektywną. Z drugiej strony – wybory coraz bliżej.