Spółki komunalne miały być sposobem jednostek samorządu terytorialnego na oszczędności. Zamiast zatrudniać pracowników do wykonywania określonych prac albo zlecać zadania firmom prywatnym, gminy pokochały powoływanie spółek prawa handlowego. Okazuje się jednak, że to nie był najlepszy pomysł na zatrzymanie pieniędzy w gminie.
Gminne spółki prawa handlowego
Gminne budżety, szczególnie w ostatnich latach, nie pękały z nadmiaru środków finansowych. Zadań do wykonania jest coraz więcej, co generuje spore wydatki. Jednostki samorządu terytorialnego coraz częściej, zamiast wykonywać zadania samodzielnie, wolały zlecać je na zewnątrz. Z czasem powstał zwyczaj powoływania spółek prawa handlowego, w których gmina ma 100 % udziałów. Miało to przynieść same oszczędności.
Niższe koszty pracownicze
W spółce gminnej zatrudnianie pracowników odbywa się na zasadach ogólnych. Pracownicy ci nie są pracownikami samorządowymi jak ma to miejsce w przypadku osób zatrudnionych przez sam urząd gminy. Nadto, zatrudnienie pracowników na etat przez gminę jest zobowiązaniem finansowym, od którego jednostka samorządu terytorialnego chętnie ucieka, a czasem zmuszona jest uciec ze względu na limity etatów w urzędach. Spółki gminne mogą być powoływane przez zawiązane związki kilku gmin, co także obniża koszty. Dzięki temu, dla kilku gmin usługi z zakresu gospodarowania odpadami czy utrzymywania dróg, świadczy jedna i ta sama spółka.
Nieopłacalny VAT
Gmina zleca wykonanie zadania własnego, spółka wystawia fakturę, gmina robi przelew. Wydawałoby się, że wszystko jest opłacalne. Problem pojawił się jednak na gruncie podatku VAT. Co do zasady, organy władzy publicznej i urzędy obsługujące te organy nie są podatnikami podatku VAT. Gmina, jako jednostka samorządu terytorialnego, jest zwolniona z podatku VATu w zakresie wykonywania zadań własnych lub zleconych centralnie, na podstawie przepisów szczególnych. Jednak spółka prawa handlowego, nawet jeśli 100% jej udziałów ma gmina, już nie. Potwierdził to ostatnio Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku w wyroku z 21 lutego 2024 r.. Sąd przyznał rację Dyrektorowi Krajowej Informacji Skarbowej, że gminna spółka z o.o., w przeciwieństwie do samej gminy, nie korzysta z prawa do zwolnienia od podatku VAT.
Gminy dobrowolnie oddają środki do budżetu państwa
Warto wiedzieć, że obecnie gminy nie mają udziału w środkach publicznych pochodzących z wpływów z podatku VAT. Tworząc spółki handlowe, gminy same zatem pozbywają się środków finansowych. Budżet jednostek samorządowych, zasilany w głównej mierze z podatków i opłat lokalnych, przeznaczany jest na zapłatę za usługi wykonane przez gminną spółkę handlową. Spółka do ceny dolicza podatek VAT, który następnie odprowadza do budżetu państwa, z tych środków, które otrzymała od gminy. Warto zatem, żeby gminy przemyślały na przyszłość, czy tworzenie nowych spółek handlowych, rzeczywiście zoptymalizuje koszty.