Z najnowszego badania Fiserv Polska, właściciela marki PolCard wynika, że Polacy w dalszym ciągu chętnie płacą bezgotówkowo i nie mają zamiaru zmieniać tego zwyczaju. Mało tego, badania potwierdzają także, że mieszkańcy Polski nie chcą poprzestawać na obecnie używanych metodach i wykazują chęć korzystania z innowacyjnych sposobów płatności. Jednak wyniki ankiety mogą być zaskakujące także z kilku innych powodów.
Popularność płatności bezgotówkowych dotyczy także mieszkańców wsi, którzy coraz rzadziej noszą przy sobie gotówkę
Aż 75 proc. mieszkańców Polski regularnie płaci bezgotówkowo. To wzrost w porównaniu do roku 2022 o 5 pkt proc. Płacić bezgotówkowo uwielbiają także mieszkańcy wsi. Prawie 70 proc. z nich nie nosi przy sobie gotówki i używa regularnie nowoczesnych form płatności. Z drugiej strony, z przeprowadzonego badania wynika także, że 18 proc. respondentów zawsze płaci gotówką. Tłumaczą to przede wszystkim przyzwyczajeniem do tradycyjnych form płatności. Jednak respondenci uzasadniają swój wybór także lepszą możliwością kontrolowania swoich wydatków i poczuciem bezpieczeństwa.
Supermarkety to miejsca, w których Polacy płacą bezgotówkowo najczęściej. Aż 73,5 proc. respondentów płaci w tych miejscach kartą, telefonem itp. Jednak jest to o 7 pkt proc. mniej, w porównaniu z poprzednią edycją badania w 2022 r. Mieszkańcy naszego kraju uwielbiają płacić bezgotówkowo także w aptekach, na stacjach paliw, w drogeriach czy restauracjach.
Polacy lubią korzystać także z różnych dodatkowych funkcji terminali płatniczych
Wśród dodatkowych funkcji płatniczych królują wszelkiego rodzaju bony towarowe i karty podarunkowe lub lojalnościowe. W przypadku reklamacji towaru konsumenci cenią sobie także możliwości zwrotu pieniędzy na rachunek z karty. Na dalszych miejscach są także cashback (wypłata gotówki z kasy sklepu), doładowanie telefonu, możliwości zostawiana napiwków w restauracjach czy kupowanie okresowych biletów komunikacji miejskiej.
Płatności nowoczesne nie wywołują w Polakach przerażenia. Są oni otwarci na wszelkie innowacje w tej dziedzinie
Aż 21 proc. Polaków jest otwartych na wprowadzanie płatności za pomocą odcisku palca. Niewiele mniejszy odsetek respondentów nie ma także problemu z płatnością za pomocą swojej dłoni. Na dalszych miejscach znalazły się także płatności tęczówką oka, twarzą czy płacenie za towary i usługi z wykorzystaniem swojego głosu. Mniejszy odsetek respondentów zdecydowałby się jednak na płacenie bezgotówkowe z wykorzystaniem implantów, wszczepionych pod skórą dłoni. Najwięcej ankietowanych, którzy wyrażali sceptycyzm co do wprowadzania innowacji w dziedzinie płatności, posiadało wykształcenie podstawowe i zawodowe.