W ostatnich latach obserwuje się w Polsce wyraźny trend w kierunku starzenia się samochodów poruszających się po naszych drogach. Z danych wynika, że średni wiek auta zgłaszanego do ubezpieczenia wynosi obecnie 14,7 roku, co oznacza wzrost o rok w porównaniu do sytuacji sprzed czterech lat. Co więcej, średni wiek najpopularniejszych modeli samochodów jest jeszcze wyższy, wynosząc niemal 18 lat.
Jednym z istotnych czynników wpływających na te statystyki jest trwające usuwanie tzw. “martwych dusz” z bazy Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Chodzi o pojazdy, które od dekady nie przeszły obowiązkowych badań technicznych ani nie posiadają ubezpieczenia OC. Szacuje się, że po zakończeniu tej operacji liczba zarejestrowanych samochodów zmniejszy się o nawet 7 milionów, co znacząco wpłynie na obraz statystyczny floty pojazdów w Polsce.
Spadek liczby samochodów na mieszkańca
Według analiz Instytutu SAMAR, po zmianach w CEPiK, liczba samochodów na 1000 mieszkańców spadnie z 703 do 517, co przesunie Polskę z czołówki unijnego rankingu do jego środka. Równocześnie, średni wiek samochodu ma się obniżyć z 21 lat do 16 lat.
Eksperci rankomat.pl, w oparciu o dane z porównywarki ubezpieczeniowej, wykazali, że średni wiek samochodów osobowych zgłaszanych do ubezpieczenia regularnie wzrasta od 2015 roku, osiągając obecnie o 40 miesięcy więcej niż 9 lat temu. Najmłodsze auta na polskich drogach to Toyoty i Skody, które mają średnio nie więcej niż 13 lat. Z kolei średni wiek Volkswagenów przekracza już 17 lat. Wśród najpopularniejszych modeli, najmłodsza jest Skoda Octavia ze średnim wiekiem 13 lat, podczas gdy Audi A4, Volkswagen Golf oraz BMW serii 3 osiągają średnio prawie 18 lat.
Wiek samochodu jest jednym z wielu czynników wpływających na cenę ubezpieczenia OC. Starsze pojazdy teoretycznie generują większe ryzyko awarii i wypadków, co przekłada się na wyższe składki. Jednakże, nawet 20-letnie auto można ubezpieczyć taniej niż samochód dwukrotnie młodszy, w zależności od innych parametrów takich jak wiek kierowcy, historia szkodowa, statystyki wypadków w danym regionie oraz specyfikacje techniczne pojazdu.
Ekspertka ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w rankomat.pl, Natalia Tokarczyk-Jarocka, podkreśla, że starzejąca się flota pojazdów stanowi wyzwanie dla bezpieczeństwa na drogach. Starsze samochody są bardziej podatne na awarie, co może prowadzić do większej liczby wypadków. Dodatkowo, utrzymanie sprawności technicznej takich aut oraz możliwość ich wjazdu do stref czystego transportu (SCT) stanowi coraz większe wyzwanie dla ich właścicieli.
Starzenie się samochodów na polskich drogach to zjawisko, które niesie ze sobą liczne konsekwencje zarówno dla kierowców, jak i dla całego systemu ubezpieczeń. Z jednej strony, trwająca aktualizacja bazy CEPiK może poprawić statystyki i zmniejszyć przeciętny wiek pojazdów. Z drugiej strony, starzejąca się flota wymaga większej uwagi w kontekście bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz utrzymania technicznej sprawności pojazdów. W obliczu tych wyzwań, kluczowe jest świadome zarządzanie flotą samochodową oraz dostosowanie polityk ubezpieczeniowych do dynamicznie zmieniających się warunków na rynku motoryzacyjnym.