Czy można godnie przeżyć od wypłaty do wypłaty, pracując za najniższą krajową? To zależy m.in. od miejsca zamieszkania, wielkości rodziny i stanu zdrowia. Według badaczy z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych minimalne wynagrodzenie powinno pokrywać podstawowe potrzeby jednej lub dwóch osób, ale rzeczywistość bywa już o bardziej złożona. Niestety miesięczne zarobki wielu Polaków są bardzo dalekie od książkowego ideału.
Koszty utrzymania na podstawowym poziomie typowej, małej rodziny w Polsce mogą wynieść około 4 400 zł miesięcznie. Tymczasem minimalna pensja na rękę wynosi obecnie 3 261,53 zł. Dla osób samotnych lub rodzin z jednym pracującym rodzicem sytuacja może być szczególnie trudna, bo miesięczne zarobki na takim poziomie to dla nich często po prostu walka o przetrwanie. Sytuację nieco ratuje 800 plus.
Życie w Warszawie coraz częściej bardziej przypomina codzienną walkę o przetrwanie, niż luksus wynikający z mieszkania w dużym mieście
Warszawa jako stolica uchodzi za miejsce o najwyższych kosztach życia w kraju. Przykład typowego singla, który wynajmuje mieszkanie i nie korzysta z samochodu, pokazuje, że aby przetrwać miesiąc w Warszawie, potrzeba co najmniej 3 600 zł. To suma obejmująca wyłącznie podstawowe potrzeby i niepozostawiająca wiele miejsca na oszczędności czy nieprzewidziane wydatki.
Minimalne wynagrodzenie nie wystarcza więc na godne życie w Warszawie. Aby sprostać wyższym kosztom, mieszkańcy stolicy często muszą rezygnować z wygód, np. rozrywki w postaci wyjść towarzyskich do baru czy mieszkań o wyższym standardzie. Wzrost kosztów życia z roku na rok sprawia, że coraz trudniej jest zapewnić sobie stabilność finansową, nawet przy rosnących płacach minimalnych. O oszczędnościach na czarną godzinę nawet nie ma już co mówić. Bo ludzie po prostu nie mają z czego odkładać. Poduszka finansowa to coś, o czym mogą na dobre zapomnieć.
Młodzi z reguły mają wyższe wymagania finansowe, im pensja minimalna na pewno nie wystarczy
Dla jednych minimalna pensja to dużo za mało, by zaspokoić wszystkie potrzeby, dla innych – nie do końca liczy się to, ile ktoś zarabia, lecz jak potrafi gospodarować budżetem. Bo jeśli jest rozrzutny, to każdą kwotę wyda w mgnieniu oka. Przedstawiciele pokolenia Z przepytani w ramach badania prowadzonego przez Uniwersytet SWPS oraz agencję they.pl mają z reguły wyższe oczekiwania finansowe. Aż 40 proc. z nich uważa, że aby żyć na odpowiednim poziomie, należy zarabiać przynajmniej 7,5 tys. zł netto. Podobnej grupie wystarczy 5 zł na rękę co miesiąc, natomiast 15 proc. uważa za godny zarobek dopiero pensję powyżej 10 tys. zł netto miesięcznie.
Średnia krajowa co prawda wynosi około 8 tys. zł brutto, jednak akurat ta statystyka zupełnie nie oddaje realnego obrazu sytuacji finansowej większości obywateli.