Płacenie mandatu to zawsze przykra sprawa. Nieraz jest nawet podwójnie przykra – jeśli się nie ma przy sobie akurat gotówki. Na szczęście państwo wreszcie wychodzi naprzeciw obywatelowi i policja wprowadza płatności bezgotówkowe. Będzie wygodniej?
Chyba każdemu zdarzyło się kiedyś zapłacić mandat. Pamiętam, jak kiedyś do domu przyszło mi zdjęcie z nieprawidłowo zaparkowanym autem. Musiałem jechać na drugi koniec miasta, by uregulować płatność. – Ale możemy zrezygnować z tego jednego punkciku karnego – odpowiedział uprzejmy strażnik miejski. Teraz już można opłacać mandaty przelewami. Ale niebawem wejdzie kolejna innowacja – mandat zapłacimy kartą albo aplikacją Blik.
Policja wprowadza płatności bezgotówkowe – warto się cieszyć?
Za wprowadzenie innowacji odpowiadają dwie instytucje – Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii oraz Krajowa Izba Rozliczeniowa. I nie mogą się nachwalić.
– Dobrze działająca infrastruktura płatnicza w Policji wpłynie na komfort kierowców oraz wyznaczy kierunki rozwoju nowoczesnego e-państwa – tłumaczy Dariusz Marcjasz, wiceprezes KIR.
Zdaniem Mariusza Ciarki, rzecznika Komendanta Głównego Policji, za takim rozwiązaniem opowiadali się sami… sprawcy wykroczeń. Bo oni zwykle chcą szybko uregulować mandat, a nie pamiętać o konieczności zrobieniu przelewu lub wyprawy na pocztę.
Na pewno dla jednej grupy płatności bezprzewodowe za mandat są dobrą zmianą. Tą grupą są obcokrajowcy. Dotychczas byli oni zobligowani do zapłacenia za mandat od razu. To się nie zmieni, ale nie będą musieli oni biec do bankomatu. Wystarczy, że wyjmą z portfela kartę.
Terminale POS dla policji
Opłata bezgotówkowa jest możliwa dzięki ostatniej nowelizacji kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Weszła ona w życie we wrześniu 2017 roku. Za realizowanie i obsługę płatności odpowiedzialne będzie Centrum Elektronicznych Usług Płatniczych eService. A sami policjanci mają zostać wyposażeni w terminale POS – takie, które znamy chociażby z osiedlowych sklepów.
Czy zawsze będziemy mogli zapłacić za wykroczenie kartą? Niby tak, ale zależy to oczywiście od tego, kiedy do policjantów trafi odpowiedni sprzęt. Radiowozy już są wyposażane w terminale, ale nim każde policyjne auto będzie go miało, zapewne minie trochę czasu.
Policja wprowadza płatności bezgotówkowe – powinniśmy się więc cieszyć. Będziemy mogli od razu mieć całą sprawę za sobą i będzie nas ona krócej frustrowała. Ale pojawiają się też obawy. Czy skoro płatność za mandat będzie teraz taka prosta, to czy przypadkiem takie kary nie będą dużo chętniej wystawiane przez mundurowych? Może pojawi się na mundurowych presja, że policja musi zarabiać jeszcze więcej na mandatach? A może częściej będą płacić obcokrajowcy, którzy do tej pory mogli często mandatu uniknąć?
Tego wszystkiego jeszcze nie wiemy. Na pewno jednak przez bezgotówkowe mandaty nasza policja awansowała do grona najnowocześniejszych w Europie – przynajmniej pod tym względem. Na szczęście ciągle przeciętna wysokość mandatu nie jest tak duża, jak w bardziej cywilizowanych państwach, na przykład w Norwegii…