Nie jest tajemnicą, że koalicja rządząca jest mocno podzielona, jeśli chodzi o kwestię związków partnerskich. Mogło się jednak wydawać, że PSL – będący szczególnie przeciwko projektowi ustawy – przestanie być hamulcowym. Tymczasem okazuje się, że Ministerstwo Obrony Narodowej negatywnie oceniło projekt, uznając go nie tylko za niezgodny z konstytucją, ale dodatkowo – mogący „narazić budżet państwa”.
Związki partnerskie mogą narazić budżet państwa. Tak twierdzi MON
O ile Lewica i Koalicja Obywatelska są za wprowadzeniem ustawy o związkach partnerskich, o tyle już Trzecia Droga, a zwłaszcza PSL – niekoniecznie. Najlepiej świadczy o tym fakt, że do tej pory koalicjantom nie udało się wypracować wspólnego stanowiska i kompromisu. PSL chciał nawet przeforsować własny projekt (o statusie osoby bliskiej), ale ostatecznie tak się nie stało.
Ostatnio wydawało się zresztą, że PSL zaczyna zmieniać podejście do projektu ministry ds. równości Katarzyny Kotuli; przedwczoraj miało miejsce spotkanie Kotuli z wicemarszałkiem Sejmu z ramienia PSL, Piotrem Zgorzelskim. Jak komentował Zgorzelski na antenie TOK FM,
Nie chcemy być jakimś wyjątkowym hamulcowym. Zadeklarowaliśmy, że jesteśmy otwarci na dyskusje
Stwierdził również, że jeśli projekt zostanie dopracowany, PSL nie będzie blokować prac nad ustawą. Z przebiegu spotkania zadowolona wydawała się również ministra Kotula. Dziś jednak opublikowane zostało stanowisko MON w sprawie projektu (czyli resortu, którego szefem jest Władysław Kosiniak-Kamysz), które tym bardziej może zaskakiwać. Jak twierdzi ministerstwo, wprowadzenie związków partnerskich może prowadzić do „chęci osiągnięcia różnorakich korzyści materialnych, a tym samym narazić budżet państwa na trudne do przewidzenia skutki finansowe”. MON twierdzi również, że
Mając powyższe na uwadze, w tym w szczególności szeroki zakres uprawnień, świadczeń i należności przyznawanych w projektowanych przepisach osobom pozostającym w związku partnerskim, zrównanych de facto z uprawnieniami osób pozostających w związku małżeńskim, należy stwierdzić, że w świetle nadmiernie zliberalizowanej i maksymalnie uproszczonej procedury rozwiązania związku partnerskiego, przedmiotowe regulacje mogą prowadzić do zawierania fikcyjnych związków, w szczególności w zakresie chęci osiągnięcia różnorakich korzyści materialnych, a tym samym do narażenia budżetu państwa na trudne do przewidzenia skutki finansowe
Związki partnerskie niezgodne z konstytucją. Tak twierdzi MON
Oprócz tego ministerstwo twierdzi również, że projekt ustawy jest niezgodny z konstytucją – ze względu na „faktyczne zrównanie statusu partnerów z małżonkami”.
Takie stanowisko ze strony MON, na którego czele stoi polityk PSL, może sugerować, że to jednak nie koniec problemów ze strony tego ugrupowania. Być może PSL będzie chciał wymóc dodatkowe zmiany, które ograniczałyby status związku partnerskiego proponowanego w ramach projektu. Na razie wiadomo jedynie, że do pełnej dyskusji o projekcie politycy przejdą dopiero w przyszłym roku.