Już niedługo może nas czekać prawdziwa rewolucja na drogach. Nowy pomysł podoba się jednak tylko nielicznym

Moto Społeczeństwo Dołącz do dyskusji
Już niedługo może nas czekać prawdziwa rewolucja na drogach. Nowy pomysł podoba się jednak tylko nielicznym

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak poinformował kilka dni temu na antenie Radia ZET, że do czerwca do Sejmu powinien trafić projekt ustawy zakładający obniżenie wymaganego wieku do uzyskania prawa jazdy do lat 17. O tym pomyśle głośno jest już od jakiegoś czasu. Mówi się o nim nie tylko w pozytywnym kontekście. 

Zmiany możliwe jeszcze w tym roku

Minister ma nadzieję, że zmiany wejdą w życie jeszcze w tym roku. Przy okazji rozważane jest również obniżenie wieku dla kierowców ubiegających się o prawo jazdy kategorii C. Powodem jest niedobór kierowców w transporcie międzynarodowym. Obecnie o takie uprawnienia ubiegać się można po ukończeniu 21. roku życia. Ministerstwo rozważa obniżenie tego wieku do 20, a nawet 18 lat. 

17-latek za kierownicą samochodu, ale pod pewnymi warunkami

17-latkowie będą mogli uzyskać prawo jazdy kategorii B, ale w ich przypadku projekt ustawy przewiduje pewne ograniczenia. Zacząć trzeba od okresu próbnego, który będzie trwać 2-3 lata. W czasie jego trwania młody kierowca będzie musiał  przestrzegać surowych zasad (m.in. ograniczenia prędkości do 100 km/h na autostradach). Zakazane będzie również wykonywanie zawodu taksówkarza. 17-latek za kierownicą nie będzie mógł bez nadzoru osoby dorosłej przewozić w samochodzie innej osoby nieletniej. 

Jazda bez pasażera (opiekuna) będzie uważana za jazdę bez uprawnień. Ten musi mieć co najmniej 25 lat i posiadać przez okres minimum 5 lat prawo jazdy. 

Duża liczba zdarzeń drogowych z udziałem młodych kierowców niepokoi

Czy prawo jazdy dla siedemnastolatków to dobry pomysł? Z danych policji jednoznacznie wynika, że to młodzi kierowcy w wieku 18-24 lata są głównymi sprawcami wypadków drogowych. Resort infrastruktury pomysłu broni. Uważa, że młodych ludzi najlepiej jest edukować w zakresie bezpieczeństwa jazdy i przestrzegania przepisów drogowych. Efekty zobaczymy prawdopodobnie już niedługo. 

Tymczasem w 2023 roku ponad 15% wypadków spowodowali kierowcy w wieku 18-24 lata. Zginęło w nich 275 osób, a ponad 3500 osób zostało rannych. Panuje przekonanie, że młodzi ludzie jeżdżą szybko i niebezpiecznie, co ma swoje przełożenie w policyjnych statystykach. 

Polacy są dość sceptycznie nastawieni do propozycji resortu infrastruktury

Z sondażu przeprowadzonego przez autokult.pl wynika, że tylko 17% Polaków w pełni popiera możliwość zdobycia prawa jazdy przez 17-latków. 30% ten pomysł raczej się podoba. 15% osób proponowane zmiany nie przypadły do gustu, ale spora część ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie. 

Nie wszyscy pamiętają o tym, że w Polsce przed laty już obowiązywały podobne przepisy. Dzisiaj z kolei 17-latkowie mogą być legalnie kierowcami m.in. w Austrii czy Holandii. Na drogach jest tam jednak znacznie bezpieczniej niż u nas.