O zdrowiu psychicznym mówi się na szczęście coraz więcej. Wiele osób, w tym także znanych ze świata show-biznesu, otwarcie przyznaje się do problemów natury psychicznej. To ważne, bo depresja i inne zaburzenia psychiczne nie powinny być tematem tabu – nie są powodem do wstydu, a ich leczenie może znacząco poprawić jakość życia. 23 lutego obchodziliśmy Światowy Dzień Depresji, który ma na celu zwiększenie świadomości na temat tej choroby i zachęcanie do szukania profesjonalnej pomocy. Z opublikowanych niedawno przez SW Research badań wynika, że 22% dorosłych Polaków w ciągu ostatnich 5 lat skorzystało z pomocy psychoterapeuty. To ponad 6,5 miliona osób. Liczba byłaby znacznie większa, ale nie każdego na taką wizytę stać.
Problem nie tylko kobiecy
Przez wiele lat utarło się przekonanie, że z usług psychoterapeutów korzystają głównie kobiety. Nic bardziej mylnego. Mężczyźni także zmagają się na co dzień z wieloma problemami i coraz bardziej otwarcie o nich mówią. Co ciekawe, w zależności od płci różne są jednak powody korzystania z terapii. Kobiety częściej zgłaszają problemy emocjonalne, z kolei mężczyźni częściej wskazują na trudności rodzinne i stres zawodowy.
Pomoc psychoterapeuty jest potrzebna, ale sporo kosztuje
Dobra informacja jest taka, że Polacy coraz rzadziej uważają wizytę u psychoterapeuty za powód do wstydu. Już co piąta osoba ma ją za sobą. Jednocześnie sporo osób nie podjęło się psychoterapii z powodu jej wysokiej ceny. Szacuje się, że nawet 3 mln Polaków na pomoc psychoterapeuty po prostu nie stać. Współautorka raportu Agnieszka Kędzierska-Strzępka podsumowała:
To liczby, które mogą zaskakiwać, ale i dawać nadzieję. Z jednej strony ukazują znaczącą skalę barier finansowych utrudniających dostęp do profesjonalnej pomocy psychologicznej osobom, które jej potrzebują. Z drugiej – wskazują, że psychoterapia przestaje być tematem tabu. Wśród tych, którzy skorzystaliby z niej, gdyby było ich na to stać, 69,2% stanowią kobiety, a 59,1% mężczyźni. To wyraźny sygnał, że troska o zdrowie psychiczne staje się istotnym zagadnieniem dla wszystkich Polaków, bez względu na płeć.
Psychoterapia na NFZ w praktyce nie jest łatwo dostępna
Psychoterapia na NFZ jest dostępna po uzyskaniu skierowania od lekarza psychiatry lub innego lekarza ubezpieczenia zdrowotnego np. lekarza rodzinnego. Dzieci do 18. roku życia mogą skorzystać z pomocy bez skierowania. W ramach NFZ pacjenci mają do wyboru psychoterapię indywidualną, rodzinną lub grupową, jednak dostępność specjalistów pozostaje wciąż bardzo dużym problemem – na wizytę często trzeba czekać miesiącami.
Alternatywą jest psychoterapia prywatna, której koszt wynosi średnio 200-250 zł za sesję. W sytuacjach nagłego kryzysu psychicznego szybka pomoc dostępna jest w ośrodkach interwencji kryzysowej oraz na specjalnych infoliniach pomocowych.
Dobrze, że o zdrowiu psychicznym jest ostatnio dość głośno, ale wciąż zbyt wielu ludzi rezygnuje z terapii z powodu jej wysokich kosztów lub braku dostępności. Niestety nie zapowiada się na to, aby się to miało wkrótce zmienić.