Program Czyste Powietrze w nowej odsłonie ma wystartować 31 marca 2025 r. Wstępnie poznaliśmy też już jego nowie zasady, które będą bardziej restrykcyjne niż dotychczas, aby ograniczyć nadużycia. Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozważa jednak kolejne ograniczenia w programie. W przyszłości dofinansowanie może bowiem objąć wyłącznie urządzenia, które zostały wyprodukowane w Unii Europejskiej.
Chodzi o to, żeby konsument nie kupował byle czego
O tym, że możliwie są kolejne zmiany w programie Czyste Powietrze, poinformował wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”. Przede wszystkim przypomniał, że od stycznia można otrzymać wsparcie tylko na te pompy ciepła, które przeszły specjalne badania w akredytowanych europejskich laboratoriach. Nie są i nie będą już z kolei akceptowane znaki jakości takie jak: HP Keymark, Eurovent czy EHPA Q.
Warto tu dodać, że powyższe zasady zostały wprowadzone po to, aby ograniczyć montaż tanich i niskiej jakości pomp ciepła z Chin. Jak podkreślił wiceminister Krzysztof Bolesta, te zmiany zostały uzgodnione z przedstawicielami sektora jeszcze pod koniec 2023 r., jednak „ewidentnie część branży nie wzięła tego na serio”. Wobec powyższego ministerstwo chce iść krok dalej i wprowadzić dodatkowe ograniczenia:
Dobrym pomysłem jest wymóg, żeby program Czyste Powietrze finansował tylko urządzenia wyprodukowane w Unii Europejskiej. (…) Chodzi o to, żeby konsument nie kupował byle czego. Jednocześnie chcemy chronić producentów w Unii Europejskiej, żeby nie płacić polskich pieniędzy za technologię, która jest wątpliwej jakości i w dodatku produkcja urządzeń nie dokłada się do wzrostu w naszym państwie.
Co ważne, powyższe zmiany nie zostaną wprowadzone 31 marca 2025 r., a jedynie mają być „wtedy zapowiedziane”. W domyśle zatem ich ewentualne wdrożenie w życie nastąpi w późniejszym czasie.
Zmiany w programie Czyste Powietrze od 31 marca 2025 r.
Wciąż nie poznaliśmy ostatecznej wersji programu Czyste Powietrze, która ma obowiązywać od 31 marca 2025 r. Z tego co wiemy do tej pory, najważniejszymi zmianami będą m.in.:
- uproszczenie procedur aplikacyjnych dla beneficjentów oraz zapewnienie wsparcia operatorów przy składaniu wniosków,
- nowe poziomy dofinansowania i limity dochodowe,
- limity na poszczególne kategorie kosztów,
- konieczność posiadania na własność nieruchomości przez minimum 3 lata przed złożeniem wniosku o dofinansowanie,
- wypłata zaliczek na konta celowe beneficjentów programu, a nie wykonawcom inwestycji,
- minimalny standard energetyczny dla budynków objętych dofinansowaniem,
- zwiększenie kontroli inwestycji.
Wszystkie powyższe zmiany w programie Czyste Powietrze mają z założenia ograniczyć nadużycia, jakie zdarzały się przy poprzednich naborach wniosków. Jak już jednak pisaliśmy na naszym portalu, część proponowanych zmian jest niekorzystna dla beneficjentów, bo zwyczajnie ograniczy liczbę osób, które będą mogły skorzystać z dofinansowania.
Najnowszy pomysł, aby dotacje mogły być przyznawane tylko na urządzenia wyprodukowane w UE, również wydaje się nie do końca przemyślany. Ograniczy on bowiem dostęp także do wielu urządzeń, których jakość raczej nie budzi wątpliwości. Przykładem są marki koreańskie i japońskie, które ze względu na swoją jakość znajdują się na liście najpopularniejszych w Polsce producentów pomp ciepła.
