Nowe propozycje resortu zdrowia niektórzy nazywają skandalem. Mowa tutaj o ograniczeniu kompetencji opiekunów medycznych. To dziwna decyzja w dobie starzejącego się cały czas społeczeństwa polskiego. Być może już wkrótce opiekunowie medyczni nie będą mogli pobierać krwi czy czy…karmić pacjenta.
Zmiany budzące ogromne kontrowersje
Jakiś czas temu Ogólnopolskie Stowarzyszenie Opiekunów Medycznych poinformowało o istotnych zmianach w projekcie rozporządzenia do Ustawy o niektórych zawodach medycznych. Resort zdrowia postanowił ograniczyć zakres czynności, które mogą wykonywać opiekunowie medyczni. W świetle nowych przepisów osoby na tym stanowisku nie będą już mogły samodzielnie pobierać krwi oraz innych materiałów do badań. Czynności te będą mogły być realizowane wyłącznie na zlecenie lekarza, pielęgniarki lub położnej.
Pomysły te, delikatnie rzecz biorąc, są wręcz niezrozumiałe. W Polsce jest coraz więcej starszych osób, a pielęgniarek ubywa. Kilka tygodni temu Bank Światowy w analizie „Kształtowanie przyszłości opieki długoterminowej w Polsce” informował, że mamy jedną z niższych w UE liczb pracowników opieki długoterminowej. Poza tym prognozy wskazują, że w ciągu kolejnych 5 lat liczba pielęgniarek i położnych w Polsce spadnie aż o 26 tysięcy.
Prezes zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Opiekunów Medycznych Bartosz Mikołajczyk w rozmowie z Interią powiedział:
Zmiany wprowadzone w projekcie rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie szczegółowego wykazu czynności zawodowych osób wykonujących niektóre zawody medyczne, złożonym do Komisji Prawnej, zaskoczyły nas i spowodowały wiele niepewności co do przyszłości zawodu (…) Obawiamy się, że wprowadzone zmiany mogą znacząco utrudnić funkcjonowanie miejsc takich jak DPS-y, a także doprowadzić do zwolnień wielu opiekunów medycznych.
Ministerstwo Zdrowia niepotrzebnie chce skomplikować procedury
Nowe przepisy wprowadzają wymóg wystawiania zleceń przez lekarza, pielęgniarkę lub położną nawet do tak podstawowych czynności jak karmienie pacjenta doustnie, wymiana worka na mocz czy worka stomijnego. Oznacza to, że każda z tych czynności będzie wymagała formalnego zlecenia – w formie pisemnej lub elektronicznej, ponieważ nie dopuszcza się ustnych poleceń.
Eksperci alarmują, że takie regulacje mogą doprowadzić do niepotrzebnego obciążenia pielęgniarek dodatkowymi obowiązkami administracyjnymi, odciągając je od bardziej specjalistycznych zadań. Co ciekawe, w świetle nowych przepisów opiekun medyczny będzie mógł edukować pacjentów na temat wymiany worka stomijnego czy worka na mocz, ale nie będzie miał uprawnień, by wykonać tę czynność samodzielnie.
Opiekun medyczny na liście zawodów przyszłości
Warto tutaj wspomnieć, że opiekun medyczny to zawód, który znalazł się na liście zawodów przyszłości opublikowanej niedawno przez MEN.
Opiekun medyczny pełni kluczową rolę w nowoczesnym systemie opieki zdrowotnej, odpowiadając na podstawowe potrzeby pacjentów. To właśnie on zajmuje się karmieniem, podstawowymi czynnościami higienicznymi oraz pielęgnacją, zapewniając pacjentom komfort i wsparcie w codziennym funkcjonowaniu. W praktyce jest to często pierwsza osoba, która ma bezpośredni kontakt z chorym, dlatego znaczenie tego zawodu stale rośnie.
Pomysły resortu zdrowia odbiły się szerokim echem w środowisku medycznym. MZ kilka dni temu w oficjalnym komunikacie poinformowało, uspokajając nastroje:
Prace nad projektem nie zostały jeszcze zakończone. Czynności zawodowe w tym zawodzie były omawiane ostatnio z przedstawicielem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Opiekunów Medycznych. Projekt ten będzie również przedmiotem dyskusji na posiedzeniu Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia. Dokładamy wszelkich starań, aby ostatecznie wypracowane rozwiązania były optymalne i uwzględniały stanowiska zarówno poszczególnych środowisk zawodowych, jak też, w szczególności, potrzeb pacjenta.
Na szczęście więc kontrowersje propozycje wcale nie muszą wejść w życie.