Kobiety na rynku pracy niby są bardziej wymagające, ale zarazem mniej stanowcze w negocjacjach płacowych

Praca Dołącz do dyskusji
Kobiety na rynku pracy niby są bardziej wymagające, ale zarazem mniej stanowcze w negocjacjach płacowych

Rynek pracy coraz wyraźniej pokazuje, że kobiety stają się bardziej świadome swoich oczekiwań wobec pracodawców. Są skrupulatne, ostrożne i uważnie analizują potencjalne miejsce zatrudnienia. Jednak paradoksalnie, gdy przychodzi do kwestii wynagrodzenia, wykazują znacznie mniejszą stanowczość niż mężczyźni.

Dane No Fluff Jobs wskazują, że aż 62,6% kobiet odrzuciło kiedyś ofertę pracy z powodu negatywnych wrażeń po rozmowie rekrutacyjnej. Dla porównania, wśród mężczyzn odsetek ten wynosi 53,1%. Kobiety częściej niż mężczyźni sprawdzają opinie o firmie w Internecie (61% vs. 52%) oraz analizują jej kulturę organizacyjną (51,4% vs. 40,6%). Znacznie większą wagę przykładają też do kwestii różnorodności i inkluzywności – 15,6% kobiet deklaruje, że jest to dla nich istotny czynnik przy wyborze pracodawcy, podczas gdy wśród mężczyzn ten odsetek wynosi jedynie 8,2%.

Mimo że kobiety wykazują większą selektywność przy wyborze miejsca pracy, to w kwestiach finansowych pozostają mniej stanowcze. Aż 57,9% mężczyzn przyznaje, że negocjowało wysokość wynagrodzenia, podczas gdy wśród kobiet ten odsetek wynosi tylko 45,7%. Co więcej, tylko 28,7% kobiet udało się wywalczyć lepsze warunki płacowe, w porównaniu do 42,5% mężczyzn.

Luka negocjacyjna pogłębia nierówności płacowe

Zjawisko to ma daleko idące konsekwencje. Luka negocjacyjna, czyli mniejsza skłonność kobiet do walki o lepsze wynagrodzenie, przyczynia się do utrwalania ogólnej luki płacowej. W sytuacji, gdy firma nie podaje w ogłoszeniu widełek płacowych, kandydaci zazwyczaj bazują na swoim dotychczasowym wynagrodzeniu. Kobiety, które statystycznie zarabiają mniej, startują z niższego progu negocjacyjnego, co sprawia, że nawet po udanych negocjacjach nadal otrzymują gorsze warunki niż mężczyźni.

Eksperci No Fluff Jobs zwracają uwagę na znaczenie transparentności wynagrodzeń. Unijna dyrektywa o przejrzystości płac wymusi na polskich firmach większą otwartość w tej kwestii, co może w przyszłości pomóc w redukowaniu różnic.

Nisko opłacane zawody? Te, w których dominują kobiety

Dane No Fluff Jobs pokazują jeszcze jedno istotne zjawisko – społeczne postrzeganie niektórych zawodów jako gorzej płatnych często pokrywa się z ich żeńską dominacją.

Przykładem są pielęgniarki – zawód, w którym kobiety stanowią aż 99% zatrudnionych, a który aż 65% badanych uznaje za źle wynagradzany. Podobnie jest w przypadku nauczycieli – przy 80-procentowej przewadze kobiet, aż 54% respondentów uważa, że pensje w tej profesji są za niskie. Jednocześnie zawody zdominowane przez kobiety to te, które mają największy wpływ na społeczeństwo – lekarze (ok. 60% kobiet), nauczyciele i pielęgniarki pełnią kluczowe role w funkcjonowaniu państwa, a mimo to często ich wynagrodzenie nie odzwierciedla ich społecznej wartości.