W powszechnym przekonaniu to kobiety są bardziej rozrzutne i częściej pozwalają sobie na spontaniczne zakupy. Tymczasem badania pokazują, że większą skłonnością do impulsywnego kupowania odznaczają się mężczyźni. Co ciekawe, na taką skłonność u obu płci wpływ ma także wiek, wykształcenie, miejsce zamieszkania, a nawet bycie w związku.
Skłonność Polaków do spontanicznych zakupów sprawdził Krajowy Rejestr Długów, który w tym celu zlecił firmie IMAS International przeprowadzenie ogólnopolskiego badania. Zostało ono zrealizowane w styczniu 2025 r. na reprezentatywnej grupie 749 osób w wieku 18–74 lata. Co ważne, ankietowani byli w związkach partnerskich lub małżeńskich z osobą przeciwnej płci, dlatego badanie nazwano „Finanse w parach 2025”.
Mężczyźni kupują szybciej i rzadziej żałują swoich decyzji
Z badania wynika, że co czwarty Polak przynajmniej raz dokonał spontanicznego zakupu o wartości powyżej 500 zł. Znacznie częściej byli to jednak mężczyźni (31 proc.) niż kobiety (20 proc.). Co ciekawe, mężczyźni rzadziej żałują swoich decyzji zakupowych, bo do takiej refleksji przyznało się tylko 26 proc. z nich. Z kolei 29 proc. kobiet przyznała, że analizuje swoje wybory po fakcie i często ich żałuje.
Z powyższych danych wynika, że mężczyźni mniej niż kobiety zastanawiają się nad większymi zakupami i częściej kupują je nawet pod wpływem impulsu. Ich spontaniczne zakupy najczęściej dotyczą też różnych gadżetów i elektroniki, natomiast w przypadku kobiet są to głównie ubrania, buty i kosmetyki.
Przeczytaj także: To ta funkcja bankowa jest najbardziej przydatna przy zakupach. Polscy konsumenci to potwierdzają
Spontaniczne zakupy najczęściej robią osoby młode
Aż 48,5 proc. spośród badanych, którzy przyznali się do zakupów pod wpływem chwili za minimum 500 zł, było wśród osób młodych w wieku 18-24 lat. W grupie tej też tylko co czwarta osoba stwierdziła, że żałowała takiej decyzji.
Najmniejszą skłonność do spontanicznych zakupów mają natomiast osoby starsze w wieku powyżej 65 lat. Wśród nich tylko 29 proc. badanych przyznało się bowiem do kupowania produktów pod wpływem chwili. Aż 71 proc. seniorów stwierdziła również, że nigdy nie dokonała takich impulsywnych zakupów.
Tendencja do impulsywnych zakupów zależy też od wykształcenia i miejsca zamieszkania
Z badania wynika również, że spontaniczne zakupy są domeną osób z wyższym wykształceniem (48 proc.). Zjawisko to natomiast dotyczy tylko co trzeciej osoby z wykształceniem podstawowym lub zawodowym.
Prawie połowa badanych przyznających się do impulsywnych zakupów mieszka w małych i średnich miejscowościach liczących do 100 tys. mieszkańców. Jednak to osoby mieszkające w większych miastach (z liczbą mieszkańców od 100 do 500 tys.) częściej żałują swoich spontanicznych decyzji zakupowych.
Spontanicznie kupują częściej osoby samotne
W swoim raporcie KRD przytoczył także dane z międzynarodowego badania Invesp, z których wynika, że osoby samotne dokonują o 45 proc. więcej spontanicznych zakupów niż osoby pozostające w związkach. Najwięcej, bo aż 80 proc. zakupów pod wpływem chwili konsumenci dokonują w sklepach stacjonarnych. W sklepach internetowych impulsywne zakupy stanowią natomiast około 40 proc. wszystkich wydatków w e-commerce.
Krajowy Rejestr Długów oczywiście przestrzega przed spontanicznymi zakupami, ponieważ mogą one prowadzić do zadłużenia. Aktualnie w bazie Krajowego Rejestru Długów widnieje natomiast już ponad 2 mln osób, które łącznie zalegają z płatnościami na kwotę 44 mld zł. Średni dług jednej zadłużonej osoby wynosi natomiast 21,7 tys. zł.