Kilka tabliczek czekolady dla krwiodawców to za mało. To mogłoby je zastąpić

Zdrowie Dołącz do dyskusji
Kilka tabliczek czekolady dla krwiodawców to za mało. To mogłoby je zastąpić

Oddawanie krwi to szlachetna czynność i w związku z tym należy dbać o ludzi, którzy chcą się krwią podzielić. Do Ministerstwa Zdrowia wpłynęły petycje dotyczące jakości posiłków regeneracyjnych dla dawców krwi. Obecnie, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 26 listopada 2004 roku, wartość kaloryczna posiłku wynosi 4 500 kcal i przysługuje każdemu, kto oddał m.in. jedną jednostkę krwi pełnej lub odpowiednie ilości jej składników. W praktyce oznacza to zazwyczaj kilka tabliczek czekolady.

Jak podnoszą autorzy petycji, to rozwiązanie nie spełnia obecnych standardów zdrowotnych i wymaga rewizji, bo oddawanie krwi trzeba bardziej docenić.

Wątpliwa wartość odżywcza obecnego modelu wynagradzania krwiodawców

Czekolady, batony oraz słodkie soki są najczęstszymi formami realizacji posiłku regeneracyjnego. Problem w tym, że po oddaniu około 450 ml krwi organizm potrzebuje więcej niż tylko cukru.

Pierwsza z petycji wskazuje, że tego typu dostępne dzisiaj przekąski nie zapewniają właściwego wsparcia metabolicznego i regeneracyjnego. Organizm krwiodawcy potrzebuje m.in. żelaza, białka, witamin i wody, a nie wyłącznie szybkiej dawki energii w postaci cukru. Zaproponowano zatem rozszerzenie oferty o produkty o bardziej zrównoważonym profilu żywieniowym.

W posiłkach regeneracyjnych oferowanych za oddawanie krwi można natrafić na potencjalnie niebezpieczne składniki

Chodzi o orzeszki ziemne i masło orzechowe, które są częścią niektórych zestawów żywieniowych w punktach krwiodawstwa. Spożycie takich produktów przez osobę uczuloną, zwłaszcza w osłabionym stanie po oddaniu krwi, może doprowadzić do poważnych reakcji alergicznych, w tym do zagrażającego życiu wstrząsu anafilaktycznego.

Autorzy petycji krytykują obecne rozwiązania i przedstawiają konkretne propozycje alternatyw. Wśród nich pojawiają się: gorzka i mleczna czekolada, batony zbożowe i proteinowe, suszone owoce, jogurty naturalne, soki owocowe i warzywne. Różnorodność pozwoliłaby dopasować posiłek do indywidualnych potrzeb żywieniowych dawców, jednocześnie eliminując ryzyko związane z alergenami. Wprowadzona zmiana nie naruszałaby obowiązującej normy kalorycznej – nadal wynosiłaby ona 4 500 kcal – ale realizowałaby ją w sposób bardziej korzystny dla zdrowia.

Czy Ministerstwo Zdrowia przychyli się do tych postulatów? Decyzji jeszcze nie ma, ale rosnące zainteresowanie tematyką świadczy o tym, że świadomość zdrowotna krwiodawców rośnie.

Polacy lubią dzielić się tym, co najcenniejsze

Oddawanie krwi jest w Polsce dość popularne. W 2023 roku liczba krwiodawców w Polsce wyniosła 640,2 tysiąca osób, a łączna liczba pobrań krwi i jej składników przekroczyła 1,5 miliona. Aż 80,2 proc. osób oddających krew stanowili dawcy wielokrotni – zarówno stali, którzy regularnie oddają krew co najmniej dwa razy w ciągu dwóch lat, jak i powtórni, którzy wracają do krwiodawstwa po dłuższej przerwie.

Najliczniejszą grupą wśród krwiodawców były osoby w wieku 25–44 lata – stanowili oni 63,7 proc. wszystkich dawców.