Wiceminister nie wyklucza ograniczeń w majówkę. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych dniach

Środowisko Dołącz do dyskusji
Wiceminister nie wyklucza ograniczeń w majówkę. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych dniach

Zakaz wstępu do lasów prawdopodobnie kojarzy się wielu osobom z absurdalnym obostrzeniem wprowadzonym czasowo podczas pandemii. Niewykluczone jednak, że zakaz wstępu do lasów powróci – choć z zupełnie innego powodu. Co więcej, możliwe, że miałby on obowiązywać już w majówkę. 

Zakaz wstępu do lasów w majówkę. Powód jest prosty

Na koniec marca 2020 r. rząd ustanowił tymczasowy (i trwający stosunkowo krótko) zakaz wstępu do lasów z powodu pandemii. Jak łatwo się jednak domyślić, od samego początku taki zakaz wzbudzał liczne kontrowersje i wątpliwości, w tym po stronie Rzecznika Praw Obywatelskich. Bardzo szybko zakaz wstępu do lasów stał się jednym z najbardziej absurdalnych obostrzeń wprowadzonych podczas pandemii.

Okazuje się jednak, że ograniczenie wstępu na tereny leśne może zostać wprowadzone ponownie już niebawem – choć z zupełnie innego powodu. Jak przyznał wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz w rozmowie na antenie RMF24, jest możliwe, że w związku z suszą, lasy na majówkę zostaną zamknięte. Wszystko zależy w tym wypadku od pogody; jak podkreślił,

Instytut Badań Leśnictwa prowadzi stały monitoring sytuacji pożarowej i określane są stopnie zagrożenia pożarowego w lasach od zera do trzech

Sytuacja jest poważna; świadczy zresztą o tym chociażby sytuacja w Biebrzańskim Parku Narodowym. Wciąż trwa dogaszanie pożaru, mimo że wybuchł on w niedzielę; ogień objął powierzchnię ok. 450 hektarów. Trzy tygodnie wcześniej wybuchł inny pożar, który objął swoją powierzchnią ok. 90 ha.

O tym, że sytuacja jest poważna, ostrzegano już sporo wcześniej. Miesiąc temu analityk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej komentował, że

Mamy duży deficyt wilgoci w glebie po okresie zimowym, który był zdecydowanie suchy i ciepły, pomimo epizodu mrozu w lutym. Już od grudnia opady były bardzo małe, dlatego w porównaniu do poprzednich lat zapasu wilgoci w glebie praktycznie nie ma

Od tamtej pory sytuacja nie uległa poprawie. W lasach i na łąkach jest obecnie bardzo sucho, nie powinno zatem dziwić, że jeśli w najbliższych dniach nie spadną większe opady, tymczasowy zakaz wstępu na tereny leśne faktycznie może zostać wprowadzony.

Ministerstwo chce zmian w prawie

Jednocześnie jak przyznał wiceszef MSWiA, ministerstwo chce zmian w prawie, jeśli chodzi o podpalaczy – zwłaszcza że skutki ich czynów w dobie coraz dłuższych i coraz częstszych suszy mogą być jeszcze bardziej opłakane. Jak wczoraj komentował na antenie radia,

Dzisiaj ma się spotkać zespół ekspertów, który ma przygotować propozycje zmian prawa w tym zakresie, zwłaszcza w odniesieniu do Kodeksu wykroczeń, bo tutaj mamy najniższy wymiar (…) odstraszania potencjalnych sprawców. Natomiast jeżeli chodzi o Kodeks karny, to mamy bardzo wysokie kary z tytułu zbrodniczych podpaleń

Niewykluczone zatem, że już wkrótce zostaną wprowadzone zmiany mające odstraszać sprawców podpaleń – i sprawić, że wzniecanych pożarów będzie mniej.