Jednym ze zdarzeń prawnych, będących następstwem śmierci człowieka, jest otwarcie spadku. Spadkobiercy otrzymują odpowiadające im jego części, w skład których wchodzą nierzadko m.in rachunki osobiste, lokaty i tym podobne. Jeden z użytkowników Facebooka opisał szokujące problemy związane z nabyciem lokaty po zmarłym, który był klientem banku BGŻ BNP Paribas. Bank nie chce wypłacić pieniędzy po zmarłym.
Jakiś czas temu zmarł pewien klient banku BGŻ BNP Paribas. Spadkobiercy przeprowadzili podział majątku w formie aktu notarialnego i każdy z nich otrzymał równą część spadku, w skład którego wchodziła lokata. Współmałżonek jednego ze spadkobierców, za stosownym upoważnieniem, usiłował podjąć lokatę. Bank odmówił podając, że upoważnienie jest nieodpowiednie.
Po osobistej wizycie spadkobiercy w oddziale banku otrzymał on błędną informację, iż w akcie notarialnym nie figuruje informacja, aby spadek był podzielony po równo. Pracownik BGŻ BNP Paribas zmienił zdanie dopiero w momencie, w którym spadkobierca udał się z aktem notarialnym do oddziału.
Bank nie chce wypłacić pieniędzy po zmarłym
Ostatecznie bank nie chce wypłacić pieniędzy spadkobiercy, ponieważ kwota lokaty kończy się na 13 groszach. W związku z czym, w retoryce banku, nie ma możliwości wypłaty środków w równych częściach. Bank tłumaczy, że nie chce „skrzywdzić” nikogo z uprawnionych do spadku wypłacając mu 1 grosz więcej, w związku z czym najlepszą możliwością jest aby tych pieniędzy nikomu nie wypłacić.
Bank w odpowiedzi pod wpisem na Facebooku odesłał do formularza reklamacyjnego. Dopiero pod wpływem nacisku internautów pojawił się wpis, w którym przedstawiciel BGŻ BNP Paribas przeprasza oraz zapewnia, że z autorem wpisu skontaktuje się Rzecznik Klienta Banku.
Pomimo wielu krytycznych opinii pod adresem BGŻ BNK Paribas warto pamiętać, że takich sytuacji jest dużo więcej. Występują one chyba w każdym banku.
Co można w takiej sytuacji zrobić?
Wystarczyłoby po prostu przewidzieć taką sytuację w regulaminie i umożliwić zaokrąglenie kwoty w dół.
Niestety, w tym konkretnym przypadku, warto rozważyć alternatywne wyjścia z sytuacji. Pierwszą myślą zapewne byłoby wpłacenie odpowiedniej kwoty, w celu ustanowienia jej podzielną przez liczbę spadkobierców. Niestety, zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie ma możliwości zwiększenia masy spadkowej. Wydaje się, że jedyną możliwością jest oświadczenie woli spadkobierców.
Każdy z nich jest uprawniony do rozporządzania swoją częścią lokaty, przez co wspólne porozumienie – jak podarowanie przedmiotowego grosza innemu spadkobiercy – byłoby jakimś rozwiązaniem. Spadkobiercy mogliby również wspólnie wskazać jeden rachunek, na który przelana zostałaby kwota znajdująca się na lokacie.