WSA w Warszawie zamknął Mordy. Upadła ostatnia „wolna od LGBT” osada w Polsce

Prawo Samorządy Społeczeństwo Dołącz do dyskusji
WSA w Warszawie zamknął Mordy. Upadła ostatnia „wolna od LGBT” osada w Polsce

W najnowszym orzeczeniu, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie unieważnił ostatnią obowiązującą w Polsce uchwałę przeciwko tzw. „ideologii LGBT”, która była przyjęta przez gminę Mordy. Ta decyzja z 6 lutego jest kolejnym krokiem w eliminacji aktów prawnych, które były postrzegane jako dyskryminujące przez społeczność LGBT+ oraz ich obrońców.

Od 2019 roku, gmina Mordy była objęta uchwałą, która nie tylko stanowiła deklarację, ale miała realne skutki prawne, wpływając na godność i życie prywatne osób LGBT+. Została ona zaskarżona do sądu administracyjnego przez Rzecznika Praw Obywatelskich, który podkreślił jej sprzeczność z zasadą równości i zakazem dyskryminacji w życiu publicznym.

Strefy wolne od LGBT padają jak muchy

Wyrokiem WSA w Warszawie potwierdzono, że uchwała ta była nie tylko dyskryminująca, ale również niezgodna z zasadą legalizmu, co oznacza, że gmina przekroczyła swoje uprawnienia. Annamaria Linczowska z Kampanii Przeciw Homofobii skomentowała, że wyrok ten jest zgodny z orzecznictwem wyższych instancji i stanowi potwierdzenie, iż dyskryminujące uchwały nie powinny mieć miejsca w polskim systemie prawnym.

Zgodnie z informacjami podanymi w wyroku, w Polsce funkcjonuje jeszcze 11 innych dyskryminujących uchwał, w tym 10 Samorządowych Kart Praw Rodzin i jedna tzw. „uchwała autorska”. Koalicja na Rzecz Równych Praw „Equality Watch”, w której skład wchodzi między innymi KPH, kontynuuje działania na rzecz uchylenia tych uchwał i wprowadzenia polityk wspierających równość.

Wyroki sądów (jak ten dzisiejszy Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego  w Warszawie i te październikowe z Naczelnego Sądu Administracyjnego) świadczą o tym, że prawa człowieka osób LGBT+ są traktowane w Polsce coraz poważniej. Bardzo nas to cieszy, jednak będziemy walczyć o konkretne przepisy stojące na straży tych praw, np. w zakresie mowy nienawiści i przestępstw motywowanych nienawiścią wobec osób LGBT+” – mówi Olga Plesińska z “Equality Watch”.

Pojawia się nadzieja, że orzeczenia sądów, takie jak wczorajsze, wskazują na zmianę podejścia do praw człowieka osób LGBT+ w Polsce. Jednak, jak zaznacza Linczowska, walka o konkretne przepisy chroniące te prawa, w szczególności w zakresie mowy nienawiści i przestępstw motywowanych nienawiścią, jest daleka od zakończenia.