Biznes ecommerce

Sklep internetowy w formie działalności nierejestrowanej? Ekspert nie widzi przeciwwskazań

Mariusz Lewandowski
05.08.2023
Sklep internetowy w formie działalności nierejestrowanej? Ekspert nie widzi przeciwwskazań

W coraz bardziej cyfryzowanej gospodarce, otwieranie sklepu internetowego czy prowadzenie e-biznesu wydaje się być kuszącą możliwością dla wielu aspirujących przedsiębiorców. Polskie przepisy podążają w stronę ułatwienia tych prób, co zostało ostatnio podkreślone przez podniesienie limitu dla działalności nierejestrowanej do 2700 zł, stanowiącego 75% minimalnego wynagrodzenia.

Rafał Malujda, radca prawny IdoSell, podkreśla: „Ta formuła stała się bardziej atrakcyjna, dzięki niedawnej poprawce. Umożliwia to prowadzenie drobnej, ciągłej działalności, która nie ma zastąpić pełnej działalności gospodarczej”. Moja refleksja jest taka, że to właśnie takie elastyczne podejście może inspirować wiele osób do rozpoczęcia swojej przygody z przedsiębiorczością, zwłaszcza w obszarze e-commerce.

Sklep internetowy w formie działalności nierejestrowanej

A teraz zastanówmy się, co to właściwie oznacza dla potencjalnych przedsiębiorców? W skrócie, jeśli masz pomysł na biznes online, możesz zacząć tworzyć i testować swoją markę, nie martwiąc się większymi obciążeniami. To nie tylko otwiera drzwi dla tych, którzy chcą przetestować rynek, ale także dla tych, którzy pracują etatowo i marzą o założeniu własnego e-biznesu.

Dla osób bezrobotnych, które czekają na dotacje, jest to świetna okazja, by zbudować fundamenty swojego e-biznesu, a potem w pełni go rozwijać. Co więcej, platformy ecommerce nierzadko idą na rękę przyszłym przedsiębiorcom, oferując wsparcie w budowaniu i skalowaniu ich działalności.

Ale czy są jakieś pułapki czy ograniczenia? Tak, ale nie tak wiele. W ramach tej nierejestrowanej działalności, możesz sprzedawać produkty, ale nie możesz świadczyć usług na podstawie innych umów cywilnoprawnych, takich jak umowy zlecenia. Malujda podkreśla, że nie ma też potrzeby rejestrowania się w urzędzie czy płacenia składek ZUS.

Z mojej perspektywy, wydaje się, że nowe regulacje są skierowane do osób chcących eksplorować różne kanały biznesowe, zwłaszcza w obszarze ecommerce. W dobie cyfrowej transformacji, Polska idzie we właściwym kierunku, umożliwiając obywatelom łatwiejsze wchodzenie na rynek e-biznesu. Oczekuję, że w najbliższych latach zobaczymy gwałtowny wzrost liczby sklepów internetowych w Polsce, zwłaszcza w branżach takich jak beauty, moda czy content. Wiele kobiet na przykład w okresie urlopów macierzyńskich może zacząć zamieniać swoje pasje na biznesy.

Wprowadzenie tych zmian, zapewne spowoduje, że coraz więcej ludzi zdecyduje się na próbę swoich sił w e-biznesie, co przyniesie Polsce wiele korzyści w postaci nowych przedsiębiorstw i innowacji. Czekam z niecierpliwością na te zmiany i jestem przekonany, że Polska stanie się silniejszym graczem w cyfrowym świecie przedsiębiorczości.