Od 1 stycznia 2016 możliwe będzie zniesienie opłat targowych – zrobi to m.in. Warszawa, Lublin czy Poznań.
Obecnie właściciele wszystkich stoisk znajdujących się poza budynkiem na targowiskach, bazarach i jarmarkach muszą płacić gminie daninę. Ten obowiązek będzie mógł być indywidualnie zniesiony przez władze każdego z regionów. Swobodę do takiego działania daje im ustawa z dnia 25 czerwca 2015 r. o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw. Wejdzie ona w życie 1 stycznia 2016 roku.
Jak donosi Rzeczpospolita, wiele miejscowości odnotowuje sporą część przychodów właśnie z powodu opłaty targowej. Przykładem jest Sandomierz, dla którego tego typu koszty od handlowców to aż 5% całego miejskiego budżetu. Regiony, w których bazary na otwartym powietrzu są bardzo szerokim i dochodowym zjawiskiem prawdopodobnie nie skorzystają z nowego prawa i nie zniosą opłat.
Inaczej jest jednak w wielu dużych polskich miastach. W samej Warszawie w roku 2014 opłaty targowe wyniosły łącznie 5 mln złotych. Choć wydaje się to być dużą kwotą, to stanowi ona jedynie 0,036% całkowitych dochodów budżetowych. Ten odsetek zostanie więc umorzony, a jednym z argumentów przytaczanych przez Hannę Gronkiewicz-Waltz była opinia, że targowiska pełnią istotną rolę prospołeczną i warto dbać o ich bezpieczną egzystencję.
Jest to z pewnością duża ulga dla samozatrudnionych sprzedawców. Na razie muszą oni płacić w stolicy około 300-500 zł miesięcznie. Dobowe stawki za handel wahają się w zależności od okolicy i sposobu sprzedaży. Korzystający ze stoiska stałego lub ruchomego do końca roku muszą liczyć się z kosztem 6-8 zł dziennie, a sprzedający z samochodu wpłacają 8-15 zł za każdą dobę.
Nowe prawo jest sprawiedliwe także wobec faktu, że do tej pory cierpią na nim uczciwi handlarze. Sprzedający „na dziko” często uciekają od opłat, w związku z czym nie dostosowując się do przepisów odnotowują wyższe dochody. Teraz ich „komfort” udzieli się także zarejestrowanym, działającym w zgodzie z prawem straganiarzom.
Problemy z prawem w handlu, potrzebujesz pomocy prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
