Jeśli Sąd Najwyższy da zielone światło, to czeka nas mała rewolucja. Udział w rozprawie przez internet byłoby wkroczeniem polskich sądów w dwudziesty pierwszy wiek.
Udział w rozprawie za pośrednictwem aplikacji w smartphonie
Sąd Okręgowy w Gliwicach zwrócił się do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym, czy istnieje możliwość udziału strony procesu w rozprawie za pomocą aplikacji zainstalowanej w smartphonie. Sprawa dotyczyła podziału majątku dorobkowego, a na rozprawie miałaby być przesłuchiwana była żona strony. To dość nietypowe rozwiązanie miałoby być spowodowane przebywaniem zainteresowanego w szpitalu w Austrii, w którym leczy się onkologicznie. Ze względu na chorobę, mężczyzna nie może stawić się na wyznaczony termin rozprawy. Zależy mu jednak na przysłuchiwaniu się i braniu czynnego udziału w rozprawie.
W obowiązujących obecnie przepisach faktycznie istnieje możliwość przeprowadzenia rozprawy za pomocą środków porozumiewania się na odległość. Ma to jednak miejsce w przypadku, gdy zarówno jedna, jak i druga strona, znajduje się w budynkach sądów. Powyższa sytuacja jest inna. Strona przebywa w szpitalu i stamtąd uczestniczyłaby w rozprawie. Czego nie przewidują przepisy.
Udział w rozprawie przez internet
Gliwicki sąd widzi dwie drogi rozwiązania, które przedstawił w pytaniu zadanym do SN. Z jednej strony proponuje przyjęcie szerszej wykładni użycia elektroniki, z drugiej odrzucenie takiej możliwości. To ostatnie z oczywistych względów wiązałoby się ze szkodą dla stron procesu. Pierwsze otworzyłoby nowy etap w polskim sądownictwie, przynosząc spore korzyści. Od przyśpieszenia procesu, po zmniejszenie kosztów. Udział w rozprawie za pomocą środków porozumiewania się na odległość dokonywany nawet poza budynkiem sądu umożliwiłby udział osobom, które nie mają możliwości przybyć do sądu, czy to ze względu na koszty, czy chorobę.
Sąd zwraca również uwagę, że takie rozwiązanie nie wiązałoby się z naruszeniem tajemnicy rozprawy. Już teraz przepisy umożliwiają nagrywanie spraw w sądzie, ponadto wszystkie rozprawy są jawne.
Jak na razie trudno przewidzieć rozstrzygnięcie sądu. Większość prawników zwraca uwagę, że mimo wszystko rozwiązanie będzie trudne do obronienia z punktu widzenia obecnie obowiązujących przepisów prawa.