Strajk nauczycieli jest tuż za pasem. Wielu rodziców przez cały weekend będzie głowić się, co zrobić z dzieckiem na czas strajku. Niespodziewanie ZUS znalazł rozwiązanie tego problemu. Pracownikom ZUS pozwolono przychodzić do pracy wraz z dzieckiem. Pozostali pracodawcy powinni brać z tego przykład.
Pomimo tego, że rozmowy i negocjacje wciąż trwają, strajk nauczycieli wydaje się praktycznie przesądzony. Wiele wskazuje na to, że kontrakt społeczny zaproponowany przez Beatę Szydło nie spotkał się z takim zainteresowaniem nauczycieli, o jakie chodziło stronie rządowej. O ile przez weekend nie dojdzie do zawarcia porozumienia, setki placówek w całej Polsce już w poniedziałek będzie zamkniętych. To oczywiste, że wszyscy rodzice dzieci w wieku szkolnym z zaniepokojeniem śledzą wszystkie doniesienia na temat rozmów. Z pewnością wielu z nich przez weekend będzie zastanawiało się, co mają zrobić z dziećmi podczas strajku.
Jako że akcja protestacyjna spotyka się ze zrozumieniem i akceptacją większej części społeczeństwa, wielu pracodawców zapowiedziało, że pracownicy mogą przyprowadzać dzieci do pracy na czas strajku. Do tej akcji najprawdopodobniej dołączy ZUS.
Strajk nauczycieli – co zrobić z dzieckiem?
Portal money.pl powołuje się na wewnętrzną korespondencję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Departament Spraw Pracowniczych wysłał do każdego z 46 tysięcy pracowników tej instytucji w całym kraju wiadomość z propozycją rozwiązania tego problemu. Otóż ZUS zaproponował swoim pracownikom, aby przyprowadzili dzieci ze sobą do pracy. Oczywiście nie każdy oddział czy inspektorat ma odpowiednie warunki lokalowe, aby zapewnić komfort przebywania maluchom. Niemniej jednak warto docenić gest i chęć praktycznie bezstresowego rozwiązania tej problematycznej sytuacji.
Proponujemy wszystkim rodzicom rozważenie możliwości zabrania dzieci do pracy w okresie strajku. Oczywiście ważne w tym aspekcie są możliwości lokalowe, jakimi dysponuje oddział i jakie mają Państwo w swoim miejscu pracy. Rolą pracodawcy w przypadku wszelkich podobnych zdarzeń jest zawsze dbałość o zapewnienie pracownikom możliwości połączenia pracy z opieką nad dziećmi.
Co prawda rodzice mogą wziąć płatny urlop na opiekę nad dzieckiem, strajk nauczycieli jest dla nich na pewno stresującym wydarzeniem. W końcu wynajęcie opiekunki na te dni może być sporym wydatkiem w domowym budżecie i nie każdy może sobie na to pozwolić. Zwłaszcza że ciężko się z kimkolwiek umawiać nie wiedząc tak naprawdę czy do strajku dojdzie. Nie wszystkie szkoły również poinformowały rodziców o sposobie ich funkcjonowania podczas protestu. Z tego powodu warto docenić postawę ZUS, której, prawdę mówiąc, niewielu by się spodziewało. To może być również dobrym przykładem dla wielu innych pracodawców, których pracownicy przez cały weekend będą zastanawiać się co zrobić z dzieckiem na czas strajku.
