Jest 3.00 w nocy, a ja zgodnie z planami miałem właśnie rozpoczynać nowy sezon Gry o Tron. Niestety HBO GO „leży”, a ja pogodzony z losem w klawiaturę stukam nosem.
Gra o Tron jest fenomenem socjologicznym. Poważnie. Obserwuję właśnie Twittera, Facebooka, Messengera, Instagrama. Masa znajomych nie śpi lub przynajmniej jeszcze chwilę temu nie spała, ponieważ postanowili zarwać noc z niedzieli na poniedziałek, by obejrzeć nowy odcinek serialu. Nawet nie odcinek finałowy.
Gra o Tron porwała tłumy – nawet o 3 w nocy
Ani Friends, ani Lost, ani House of Cards, nikt dotąd w historii telewizji, również tej internetowej, nie wyzwolił aż takich emocji jak Gra o Tron. Udziela się nawet redaktorom Bezprawnika, którzy dokonują prawnych analiz tego czyje pretensje do tronu są najsilniejsze, czy małżeństwo Sansy i Tyriona jest nadal ważne albo porównując konflikty z Gry o Tron do znanych konfliktów historycznych.
Niestety usługa strumieniująca najwyraźniej nie spodziewała się aż takiego zainteresowania ze strony fanów, ponieważ… HBO GO nie działa. Nie tylko mnie, pretensje zgłaszają też internauci, a na Facebooku zareagował profil HBO Polska publikując komunikat o żartobliwej treści (bo co innego robić, gdy serwery płoną z powodu klęski urodzaju widzów):
Kruk serwisowy HBO GO: Drodzy panowie, panie i zwykli ludzie z tego błogosławionego królestwa. Niestety w tej chwili występują problemy techniczne, które mogą wpłynąć na jakość transmisji. Nasi Rycerze z Działu Technicznego ciężko pracują, aby jak najszybciej pokonać problem i przywrócić porządek w królestwie. Bardzo nam przykro z powodu niedogodności. Dziękujemy wszystkim za cierpliwość i wyślemy nowego kruka z aktualizacją, gdy tylko usłyszymy jakiekolwiek wiadomości z pola bitwy.
HBO GO nie działa
Tym niemniej nie mogę oprzeć się wrażeniu, że HBO GO swoje za uszami jednak ma. Jest to znakomita oferta HBO, które ma w swojej ofercie chyba obiektywnie najlepsze seriale na rynku (Netflix miewa strzały, HBO serie). Jest to zarazem jedna z gorszych platform internetowych, jeśli chodzi o strumieniowanie. Przykładowo – ja aby korzystać z aplikacji, muszę ją odinstalowywać i instalować ponownie mniej więcej raz na dwa tygodnie. W przeciwnym wypadku HBO GO nie działa, wyświetlając komunikaty o najróżniejszych błędach. Programiści powinni poświęcić temu programowi jeszcze wiele uwagi.
Tak jest i dzisiaj, niestety w dużej mierze za sprawą wielkiej popularności serialu. Z drugiej strony trudno dziwić się rozczarowanym widzom, którzy oczekują działającej usługi.
Aktualizacja: HBO Polska zapewnia, że problemy powinny już ustępować. Internauci doradzają (choć zapewne programiści HBO są innego zdania, jeśli przyczyną usterki jest przeciążenie), że kilkukrotne próby odpalenia serialu mogą zakończyć się powodzeniem.