Zainstalowana – ku mojemu zaskoczeniu – w moim smartfonie aplikacja iTaxi przysłała mi właśnie niezwykle intrygujący komunikat. Jeżeli za przejazd zapłacimy BLIK-iem, będzie on kosztował o 50% mniej.
Nie będę ukrywał, że sama obecność iTaxi w moim telefonie wywołała pewne zaskoczenie. Czasem korzystam z Ubera, którego za fatalną jakość obsługi szczerze nie lubię. Coraz częściej łapię za FreeNow (dawne mytaxi), które w wariancie Match jest nieprzyzwoicie tanie (nawet jeśli teoretycznie obcy człowiek może nam się dosiąść po drodze). Jeśli więc zapytacie mnie o to, kiedy ostatnio w ogóle korzystałem z iTaxi, pozwólcie mi proszę pomylić się o jakieś 500 dni. Może uda mi się zgadnąć.
Jakimś cudem aplikacja w telefonie się jednak uchowała, a to z kolei prowadzi nas do BLIK-a. W kwietniu 2018 roku BLIK prowadził swoją kampanię reklamową na Bezprawniku, starając się wyjaśnić naszym czytelnikom czym jest, jak działa, jakie są jego zalety itd. Nie wiem czy przekonał wtedy naszych czytelników, natomiast ja od podejścia „a po co to komu” przeszedłem do uprzejmego zainteresowania. Postanowiłem sprawdzić o co w tym chodziło i dziś robiąc zakupy w sieci płacę przede wszystkim BLIK-iem – bo jest jeszcze szybszy i wygodniejszy, niż standardowe rozwiązania. Ba, gram nawet w Blikomanii i wieczorem, przed zaśnięciem wyobrażam sobie jak wsiadam do wygranego blikomobilu.
iTaxi połączyło siły z BLIK-iem
Mam natomiast świadomość, że oba rozwiązania, choć coraz popularniejsze, jeszcze nie podbiły całego świata i nie tylko w moim otoczeniu pełno jest osób, które na dźwięk słowa „BLIK” odpowiadają: „A na co?”, „A po co to komu?” lub „Nieee, ja wolałem Joeya”.
Nowa promocja, która obowiązuje od jutra, obniża koszt przejazdu iTaxi o 50%, jeśli zapłacimy za niego przy użyciu BLIK-a. Promocja nie potrwa niestety długo, ponieważ do końca 21.08 (a więc trzy tygodnie) lub do enigmatycznego „wyczerpania zapasów”. Oferta nie łączy się z innymi promocjami i może dać maksymalnie 15 złotych zniżki (a więc najbardziej opłacalne są kursy w okolicy 30 złotych).