Do Kodeksu postępowania cywilnego po kilku latach powróciło postępowanie gospodarcze. Większe sformalizowanie ma przede wszystkim pozwolić przyspieszyć prowadzenia spraw. Znowelizowane przepisy wchodzą w życie właśnie dzisiaj – 7 listopada. A wśród nich ten dotyczący umowy dowodowej zasługuje na szczególną uwagę. Może bowiem dużo zmienić w stosunkach miedzy przedsiębiorcami.
Czym jest umowa dowodowa?
Zgodnie z artykułem 458 (9) § 1 Kodeksu Postępowania Cywilnego
Strony mogą się umówić o wyłączenie określonych dowodów w postępowaniu gospodarczym w sprawie z określonego stosunku prawnego powstałego na podstawie umowy (umowa dowodowa).
Taka umowa może być zawarta w formie pisemnej pod rygorem nieważności albo w formie ustnej – już przed sądem. W efekcie ten z urzędu wyłączy dowody nią objęte.
Warunki skutecznej umowy dowodowej
Ustawodawca przewidział jednak, że wprowadzona w ramach nowelizacji KPC regulacja może prowadzić do nadużyć przez stronę silniejszą. By zmniejszyć to ryzyko określono trzy warunki, które umowa musi spełnić, by wiązała sąd i strony:
- Wymienione w niej muszą zostać konkretne (określone) dowody
- Konieczne jest określenie stosunku prawnego – niemożliwe jest więc wyłączenie dowodów „we wszystkich sprawach między przedsiębiorcami”
- Stosunek prawny musi mieć ponadto swoje źródło w umowie – strony nie będą mogły więc stosować umowy dowodowej do roszczeń wynikających z czynów niedozwolonych
Ponadto umowa dowodowa z zastrzeżeniem warunku lub terminu będzie nieważna. O uznanie nieważności można wnioskować najpóźniej na posiedzeniu, na którym na umowę się powołano. Jeśli natomiast uczyniono to w piśmie procesowym – nieważność należy zarzuć najpóźniej w następnym piśmie procesowym albo na najbliższym posiedzeniu.
Umowa dowodowa przed sądem
W postępowaniu gospodarczym strony będą mogły także umówić się co do wyłączenia niektórych dowodów już w trakcie sporu sądowego. Jeśli jednak wcześniej został już przeprowadzony dowód, który zostanie następnie wyłączony poprzez umowę – nie pozbawi go to mocy dowodowej. Jeśli więc strony będą chciały skutecznie dany dowód wykluczyć, muszą to zrobić przed jego przeprowadzeniem przez sąd.
Możliwe problemy z ustaleniem prawdy materialnej
Umowa dowodowa niesie ze sobą duże ryzyko. Pomijając już kłopoty w rozstrzyganiu kwestii fachowych, które pojawią się, gdy strony wyłączą dowód z biegłego, należy zwrócić uwagę na samo niebezpieczeństwo nie dotarcia do prawdy materialnej. Sąd nie będzie mógł bowiem dopuścić z urzędu dowodu wyłączonego umową. Artykuł 458(8) §7 Kodeksu postępowania cywilnego przewiduje natomiast, że w przypadku faktów, które mogłyby zostać wykazane dowodami wyłączonymi przez umowę, sąd może ustalić je wyłącznie na podstawie twierdzeń stron, biorąc pod uwagę całokształt okoliczności sprawy. A taka sytuacja stoi w sprzeczności ze znowelizowanym artykułem 3 KPC, w myśl którego sądy zobowiązane są ustalić stan fatyczny danej sprawy. Można mieć wątpliwości, czy bazowanie na samych twierdzeniach stron procesu pozwoli wydać obiektywny i sprawiedliwy wyrok.
Umowa dowodowa w praktyce
Choć przepis wyraźnie pozwala na zawarcie umowy dowodowej przed sądem gospodarczym, to w praktyce prawdopodobnie znacznie częściej będzie ona występować w formie pisemnej – jako zabezpieczenie w razie ewentualnego sporu. W środowisku prawniczym pojawiają się głosy, że w związku z tym mogą pojawić się nadużycia. Istnieje ryzyko, że duzi przedsiębiorcy będą dodawać do rozbudowanych umów akapity dotyczące wyłączenia konkretnych dowodów. Jeśli druga strona nieświadoma znaczenia tych postanowień podpisze umowę, może mieć później problemy z udowodnieniem swoich racji. Tym bardziej, że co sprytniejsi przedsiębiorcy będą mogli dopilnować takiego prowadzenia spraw, by w razie sporu fakty na ich niekorzyść znajdowały potwierdzenie właśnie w dowodach wyłączonych przez umowę dowodową.