Marzenia przedsiebiorców o odciążeniu ich z powodu koronawirusa ze składek ZUS na razie pozostają niespełnione. Mało jednak kto wie, że ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych zawiera samodzielną podstawę umorzenia składek ZUS. Przepisy prawie wprost odnoszą się do obecnej sytuacji.
Umorzenie składek ZUS – nieściągalność
Co do zasady ustawa przewiduje umorzenie składek ZUS tylko w przypadku ich całkowitej nieściągalności. Za taką sytuację uważa się m.in. śmierć dłużnika, czy kompletne zaprzestanie prowadzenia działalności i to tylko, gdy brak jest majątku, następców prawnych czy osób trzecich, które mogłyby za zaległe składki odpowiadać.
Brzmi strasznie?
Na szczęście to nie jest jedyna podstawa umorzenia. Jak czytamy w art. 28 ust. 3a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych:
Należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne ubezpieczonych będących równocześnie płatnikami składek na te ubezpieczenia mogą być w uzasadnionych przypadkach umarzane pomimo braku ich całkowitej nieściągalności.
To oznacza, że wcale nie musisz umierać, czy zamykać firmy, żeby starać się o umorzenie składek ZUS. Podstawy takiego umorzenia precyzuje Rozporządzenie Ministra (art. 28 ust. 3b ustawy).
Umorzenie składek ZUS z powodu koronawirusa
Rozporządzenie stanowi w § 3, że:
Zakład może umorzyć należności z tytułu składek, jeżeli zobowiązany wykaże, że ze względu na stan majątkowy i sytuację rodzinną nie jest w stanie opłacić tych należności, ponieważ pociągnęłoby to zbyt ciężkie skutki dla zobowiązanego i jego rodziny, w szczególności w przypadku:
(…)
2) poniesienia strat materialnych w wyniku klęski żywiołowej lub innego nadzwyczajnego zdarzenia powodujących, że opłacenie należności z tytułu składek mogłoby pozbawić zobowiązanego możliwości dalszego prowadzenia działalności;
Kto może starać się o umorzenie składek ZUS?
Przede wszystkim chodzi o składki płacone na rzecz własnego ubezpieczenia płatnika. Nie można umorzyć składek płaconych na rzecz pracowników. Możliwość umorzenia składek powinna zainteresować głównie jednoosobowe działalności gospodarcze.
Po drugie chodzi o składki, co do których powstała zaległość. Wniosek nie może dotyczyć zapłaty składek w przyszłości.
Po trzecie chodzi o uzasadnione wypadki, wyjątkowe wypadki. Płatnik powinien zadbać o to, żeby zapobiec niewypłalności. Na pewno warto skorzystać z możliwości zawieszenia składek ZUS czy ich odroczenia , a nie działać jak mleko się już rozleje. Wypada też pomyśleć o renegocjowaniu innych kontraktów, czy postaraniu się o odroczenie innych zobowiazań, w tym podatkowych. Wszystko po to, żeby wykazać, że nie pozostaliśmy wobec sytuacji bierni.
Po czwarte, jak zdaje się sugerować § 3, chodzi o sytuację w której płatnik będzie na skraju bankructwa a opłacenie składek może mieć ciężkie skutki dla niego i jego rodziny. Marne to pocieszenie, ale niestety przesłanki dotyczą nie tylko obawy zamknięcia firmy, ale też zagrożenia dla sytuacji bytowej płatnika i jego rodziny.
Po piąte decyzja ZUS jest uznaniowa. To Zakład decyduje czy umorzyć zaległe składki. Oczywiście, decyzję ZUS można skarżyć do sądu. Nikt jednak nie gwarantuje, że płatnik takie umorzenie otrzyma.
Co na umorzenie składek ZUS w czasie koronawirusa sam ZUS?
ZUS otworzył dodatkowe linie telefoniczne dla przedsiębiorców, którzy chcieliby się dowiedzieć, co mogą zrobić. Osoby zainteresowane mogą porozmawiać ze specjalnym doradcą w sprawie ulg i umorzeń. Dobrym początkiem jest zorientowanie się w proponowanej opcji zawieszenia składek ZUS. Należy jeszcze raz podkreślić, że przedsiębiorca powinien wykorzystać jak najwięcej możliwości, żeby utrzymać płynność finansową. Wymogi dla decyzji o umorzeniu są surowe i nie można liczyć na to, że sama sytuacja związana z koronawirusem wystarczy, jeżeli nie podejmiemy działań zapobiegawczych. Wniosek o umorzenie należy raczej traktować jako ostateczność – i to tylko na wypadek, w której zamknięcie firmy może zagrozić bytowi rodziny i zobowiązanego.
Do tej pory decyzje o umorzeniu z powodu „nadzwyczajnych zdarzeń”, jak sama nazwa wskazuje były niezwykle rzadkie. Obecna sytuacja nie pozostawia jednak wątpliwości, że z takim nadzwyczajnym zdarzeniem mamy do czynienia, a wszyscy mówią wprost o tym, że z powodu koronawirusa wiele firm będzie musiało zakończyć działalność. Na pewno wnioski o umorzenie składek ZUS w najbliższym czasie lawinowo spłyną do Zakładu. Nikt nie wie jak ZUS na nie zareaguje, ale warto mieć świadomość, że ustawa przewiduje taką podstawę do umorzenia.